Jak informował portal klodzko24.eu, w nocy z 25 na 26 maja na kłodzkiej promenadzie odbyła się kłótnia 2 mężczyzn. Jeden z nich został zabity, a drugi z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Nie żyje 19 - latek.
Nie żyje 19 - latek z Kłodzka. Jak doszło do zdarzenia?
Według nieoficjalnych informacji około północy dwie pary siedziały na promenadzie. Obok przechodziło dwóch mężczyzn. Miało dojść między nimi do awantury. W trakcie szarpaniny mężczyźni, którzy siedzieli nad rzeką z dziewczynami, mieli zostać dźgnięci nożem. Jeden z nich zmarł, drugi trafił do szpitala. Sprawcy uciekli.
Rano na miejscu zdarzenia był operator z lokalnej TV Kłodzka, który nagrał pracujących tam policjantów oraz strażaków sprawdzających rzekę w poszukiwaniu noża. Na chodniku pozostały ślady krwi.
Prokurator rejonowy w Kłodzku Jan Sałacki poinformował PAP, że w środę policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w związku ze sprawą śmierci 19-latka na miejskiej promenadzie w tym mieście.
"Będą z nimi wykonywane czynności śledcze. Na tym etapie śledztwa nie chcę mówić o szczegółach tej sprawy. 19-letni mężczyzna miał na ciele widoczne rany, ale dopiero sekcja zwłok pozwoli ustalić przyczynę śmierci. Oprócz drugiego poszkodowanego mężczyzny, który trafił do szpitala, na miejscu były też dwie kobiety. Mamy więc świadków" - powiedział prokurator.
Wioletta Martuszewska, rzeczniczka kłodzkiej policji, przekazała TVN 24, że w sprawie zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 26 i 27 lat. Starszy z nich został już doprowadzony do prokuratury i tam przesłuchany. Z jego wyjaśnień wynika, że to on i jego kolega zostali zaczepieni przez pokrzywdzonych, siedzących na ławce nad rzeką. Słowna kłótnia przerodziła się w szamotaninę, w której doszło do użycia noża. Zarówno u zmarłego, jak i u rannego 26-latka stwierdzono po dwie rany - w rejonie klatki piersiowej oraz pachwiny.
27-latek usłyszał zarzuty zabójstwa 19-latka oraz usiłowania zabójstwa jego 26-letniego kolegi.
Ofiary i sprawcy nie znali się. Wszyscy czterej byli po spożyciu alkoholu. Razem z pokrzywdzonymi nad rzeką przebywały ich dziewczyny, ale w trakcie zdarzenia były w innym miejscu.
27 maja po południu przesłuchany zostanie drugi 26-latek. Potem zapadnie decyzja co do środków zapobiegawczych. Za zabójstwo i usiłowanie zabójstwa grozi kara dożywotniego więzienia.