Godziny grozy przeżyły matki trójki dzieci ze Szklarskiej Poręby. W miniony poniedziałek, tuż po godzinie 20:00, na numer alarmowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze wpłynęło dramatyczne zgłoszenie. Kobiety poinformowały, że ich dzieci w wieku 6, 10 i 11 lat wyszły z domu w południe i do tej pory nie wróciły. Bardzo szybko rozpoczęły się poszukiwania.
Jelenia Góra. 6, 10 i 11-latek uciekli z domu i pojechali taksówką do galerii
Policjanci natychmiast ruszyli do akcji. Intensywne działania poszukiwawcze szybko przyniosły pierwsze ustalenia, które wprawiły funkcjonariuszy w osłupienie.
- Okazało się, że dzieci taksówką udały się do Jeleniej Góry, gdzie weszły do jednej z galerii handlowych. Tam spędzały czas w pomieszczeniu przeznaczonym do zabawy dla najmłodszych
– informuje podinspektor Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Dzieci były całe i zdrowe, beztrosko spędzały czas na zabawie. Po wszystkim zostały przekazane swoim opiekunom.
Policja wyjaśnia sprawę
Choć cała historia zakończyła się szczęśliwie, policja podchodzi do sprawy bardzo poważnie. Funkcjonariusze szczegółowo wyjaśniają okoliczności zdarzenia i prowadzą czynności w kierunku narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Przy okazji tego zdarzenia, policja wystosowała ważny apel do wszystkich rodziców i opiekunów.
- Ten przypadek pokazuje, jak łatwo może dojść do sytuacji potencjalnie zagrażającej bezpieczeństwu najmłodszych. Samowolne oddalenie się dzieci, zwłaszcza w młodym wieku, wiąże się z wieloma zagrożeniami: możliwością kontaktu z osobami nieznajomymi, ryzykiem zagubienia się w nieznanym terenie, a także narażeniem na wypadki czy inne niebezpieczne sytuacje
– przekazuje podinspektor Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.