Powódź

Kamieniecki o sytuacji w Stroniu Śląskim i Lądku-Zdroju: działamy w warunkach kryzysowych

2024-09-21 9:58

Działamy w warunkach kryzysowych nad odtworzeniem funkcjonalności bytowych – ocenił w sobotę nadbryg. Michał Kamieniecki, który odpowiada za zarządzanie kryzysowe w Stroniu Śląskim i w Lądku-Zdroju. Premier Donald Tusk zapewnił, że środków na odbudowę i remonty nie zabraknie. To gwarantujemy na 100 proc. - mówił.

Doszło do ogromnych zniszczeń spowodowanych powodzią

- Działamy w warunkach kryzysowych nad odtworzeniem funkcjonalności bytowych, infrastruktury - powiedział Kamieniecki na sobotnim posiedzeniu sztabu kryzysowego we Wrocławiu z udziałem m.in. szefa rządu. W Stroniu Śląskim i w Lądku-Zdroju w województwie dolnośląskim doszło do ogromnych zniszczeń spowodowanych powodzią.

Do większości obiektów będzie doprowadzone zasilanie energii elektrycznej

- Efektem zakończenia naszych działań, żeby to było jasne, będzie to, że będziecie mogli dojechać do swoich mieszkań, natomiast drogi nie będą wyglądały tak jak przed katastrofą - mówił Kamieniecki, zwracając się do mieszkańców miast, gdzie odpowiada za zarządzanie kryzysowe.

Poinformował też, że do większości obiektów będzie doprowadzone zasilanie energii elektrycznej, a tam gdzie się to nie uda, dostęp do prądu zapewniony będzie dzięki agregatom. Podobnie woda bieżąca będzie przywrócona, a tam gdzie się tego nie uda zrobić, będzie zapewniony system dystrybucji wody.

- Nie wszyscy będą mogli wrócić do domu, ale wszyscy będą mieli gdzie mieszkać – zapewnił. "Chciałem, żeby to wybrzmiało, bo zakończy się w pewnym momencie etap kryzysowy, a po tym etapie, a w zasadzie równolegle, zaczyna się etap odbudowy. I on mam nadzieję będzie równie sprawnie przeprowadzony" - dodał.

Również premier Donald Tusk, który odniósł się do słów Kamienieckiego, zapewnił, że władze zapewnią możliwość mieszkania wszystkim bez wyjątku. - Natomiast wiadomo, że to nie jest własny dom, więc rozumiem reakcję ludzi, którzy mówią mi, że oni nie chcą się przenieść do innej części miasteczka czy w ogóle do innego miasta - zaznaczył.

"Na pewno środków na odbudowę i remonty nie zabraknie"

- Zrobimy tak, żebyście jak najmniej ucierpieli, ale nie ma się co oszukiwać. Do własnych domów czy do własnych mieszkań niektórzy z was wrócą później i dlatego naszym zadaniem jest, żeby ten stan prowizorki, w jakim się znaleźliście, był jak najmniej dokuczliwy - dodał Tusk, apelując do powodzian o zrozumienie.

- Na pewno środków na odbudowę i remonty nie zabraknie. Tu możecie być, no może nie spokojni, bo tutaj trudno mówić o spokoju, ale to gwarantujemy na 100 proc. - zaznaczył.

Stronie Śląskie zrównane z ziemią: