W czwartkowy ranek śledczy przesłuchali w charakterze świadka odnalezioną we wtorek (20 sierpnia) Izabelę P. W tej sprawie komunikat opublikowała Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze. Kobieta wyjaśniła, co działo się z nią w okresie od 9 do 20 sierpnia 2024 roku.
Izabela P. przesłuchana w prokuraturze. Jest komunikat
Najnowsze informacje w sprawie śledztwa przekazała w południe prokuratura. „Z treści jej zeznań wynika, że w tym czasie nie była pozbawiona wolności, z nikim się nie kontaktowała oraz nikt nie udzielał jej pomocy” – czytamy w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Przypomnijmy, że 19 sierpnia Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu wszczęła śledztwo w sprawie o czyn z art.189 paragraf 1 Kodeksu Karnego – czyli pozbawienia wolności innej osoby, które zagrożone jest karą więzienia od 3 miesięcy do 5 lat. W czwartkowym komunikacie prokuratura poinformowała, że śledztwo to będzie kontynuowane.
Więcej informacji na temat złożonych przez Izabelę P. zeznań, prokuratura nie ujawnia. Wiadomo jednak, że w sprawie będą przesłuchiwani świadkowie, także ci, do których zgłosiła się we wtorek kobieta. Prokuratura powołała również biegłego z zakresu techniki samochodowej oraz biegłego psychologa. Sprawdzany jest telefon i komputer 35-latki.
Izabela P. odnalazła się cała i zdrowa w Bolesławcu
Przypomnijmy, że okoliczności zaginięcia Izabeli P. były od początku niezwykle tajemnicze. 9 sierpnia jej samochód został znaleziony na autostradzie A4, a ślad po niej zaginął. Przez 11 dni trwały intensywne poszukiwania, w które zaangażowanych było wiele osób. Policja zadysponowała do akcji poszukiwawczej specjalistyczny sprzęt, w tym drony. W rejonie autostrady A4 pracowali także policjanci z psami tropiącymi. Zaginiona nagle pojawiła się u znajomych we wtorek, 20 sierpnia. Na miejsce przyjechała policja i prokurator, któremu złożyła pierwsze zeznania. Jak informowała na początku prokuratura „była wygłodzona i wycieńczona”. - Izabela P. stanowczo zaprzeczyła, że była przez kogoś więziona, czy też krzywdzona – mówiła nam prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Izabela P. przekazała również służbom, że nie chce mieć kontaktu z rodziną i nie chce, żeby media informowały gdzie się znajduje.