Hubert Hurkacz szczerze o Darii Abramowicz. "Ja też współpracuję z psychologiem"
W czwartek, 17 października 2024 roku, Iga Świątek udostępniła w mediach społecznościowych informację, która w mgnieniu oka przyciągnęła uwagę zarówno fanów, jak i ekspertów z całego świata. Tenisistka oznajmiła bowiem, że jej nowym trenerem został Wim Fissette. Jest to ceniony szkoleniowiec z Belgii. Wcześniej pracował m.in. z Naomi Osaką.
Trudno było nie zauważyć, że decyzja Polki o zatrudnieniu 44-latka wywołała niemałe zaskoczenie w środowisku sportowym. Tenisistka podkreśliła, że był to przemyślany krok, jednak nie milkną plotki, jakoby psycholożka, Daria Abramowicz, miała duży wpływ na tę decyzję.
Według niektórych opinii, kobieta ma mieć zbyt duży wpływ na decyzje Igi Świątek, a część osób sugeruje, że manipuluje ona całym sztabem szkoleniowym i miała odegrać kluczową rolę w wyborze nowego trenera.
Kilka dni później, głos w tej sprawie zabrał Hubert Hurkacz. Wrocławianin udzielił wywiadu "Gazecie Wyborczej", podczas którego poruszono temat ostatnich kontrowersji wokół Igi Świątek i jej współpracy z Darią Abramowicz. "Hubi", zapytany o częste korzystanie z pomocy psychologów w sporcie, odpowiedział, że nie widzi w tym nic niezwykłego. Sam nawet przyznał, że współpracuje ze specjalistą i taka praktyka jest powszechna wśród sportowców.
Redaktorzy "GW" zwrócili jednak uwagę na szczególny charakter współpracy Polki z psycholożką. Podkreślali m.in. intensywność ich relacji.
- Nie z taką intensywnością jak Iga, na której meczach psycholog Daria Abramowicz siedzi obok trenera [...] To sprawa indywidualna. Każdy sportowiec musi zdecydować, czego potrzebuje. Na ile psycholog ma być blisko. Ważne jest, żeby w teamie była dobra komunikacja i poukładana współpraca: od masażysty, fizjoterapeuty, psychologa po trenera
wyjaśnił Hurkacz.