Spis treści
Chcieli obejrzeć Hurkacza na Australian Open 2025. Nie tego się spodziewali
Właśnie trwa pierwsza runda wielkoszlemowego Australian Open 2025. Z racji na różnice czasu, chcąc oglądać zmagania zawodników na korcie, musimy czekać do późnych godzin nocnych. 14 stycznia 2025 roku o 4:10 nad ranem swoje pierwsze spotkanie na turnieju rozegrał Hubert Hurkacz.
Widzowie Eurosportu 1 jednak długo musieli czekać na transmisję ze spotkania "Hubiego" z Griekspoorem. Mimo że mecz rozpoczął się tuż po 4:00, to na wspomnianej antenie pojawił się dopiero w trzecim secie przy stanie 7:5, 6:4, 2:1 dla Polaka. Okazuje się bowiem, że stacje Eurosportu 1 i 2 do 6:00 muszą transmitować spotkania z dwóch głównych aren Australian Open. Dopiero po tej godzinie jest możliwość przełączenia na mecze naszych reprezentantów.
Całe spotkanie Huberta Hurkacza z Tallonem Griekspoorem mogliśmy obejrzeć na płatnej platformie Max.
"Spotkania Polaków w całości do obejrzenia na platformie Max. Mecz Majchrzaka także w polskim oknie w Eurosporcie 1. Pojedynek Hurkacza może trafić na antenę Eurosportu 1 lub Eurosportu 2 w zależności od czasu trwania innych starć"
mogliśmy przeczytać na stronie Eurosportu.
Hubert Hurkacz na Australian Open 2025
14 stycznia 2025 roku dokładnie o 4:10 swój pierwszy mecz na Australian Open 2025 rozegrał Hubert Hurkacz. Tenisista z Wrocławia spotkał się na korcie z Tallonem Griekspoorem z Holandii, który był wymagającym przeciwnikiem. Do tej pory bowiem w starciach z 29-letnim zawodnikiem "Hubi" miał bilans 2:2.
Podczas pierwszej rundy wielkoszlemowego turnieju widać jednak było dominację Hurkacza na korcie. Wracając do United Cup 2025, warto przypomnieć sobie, jak Hurkacz rozkręcał się z każdym kolejnym meczem. Dawało to nadzieję, że tenisista powoli wraca do formy, co udowodnił przy spotkaniu z Holendrem. Mimo że wcześniejsze spotkania obu zawodników na korcie nie należały do łatwych, to efekt całego meczu z pewnością wywołał radość u większości kibiców.
Początek meczu był spokojny, a obaj tenisiści utrzymywali swoje podania. Do przełamania doszło dopiero w szóstym gemie, gdy zbliżano się do zmiany piłek. Z pewnością fani wrocławianina oglądali to zacięte spotkanie z zapartym tchem. Z każdą kolejną minutą rosło bowiem napięcie, a przy stanie 5:4 dla "Hubiego" Tallon musiał bronić setboli.
Hurkacz miał w sumie trzy szanse na 6:4, jednak cały czas brakowało mu skuteczności. Tym samym holenderski tenisista doprowadził do 5:5. Wszystko zmieniło się tuż przed potencjalnym tie-breakiem. Wówczas "Hubi" wyszedł na prowadzenie 40:0 i pojawiły się kolejne trzy setbole. Koniec końców, wrocławianin wygrał 7:5 po przegranym serwisie Holendra.
Początek drugiego seta zdecydowanie należał do Huberta Hurkacza. Tenisista z Wrocławia pewnie grał swoje, a z kolei po 29-latku z Holandii można było zauważyć pewien kryzys. Griekspoor dał się przełamać już w drugim gemie po tym, jak popełnił podwójny błąd serwisowy. Niedługo później Polak potwierdził dominację na korcie i prowadził już 3:0.
Z każdą kolejną minutą do holenderskiego zawodnika wracały siły i ponownie zaczął coraz śmielej grać. W siódmym gemie wykorzystał nawet swoją pierwszą okazję na przełamanie. Po wyrównanej walce oraz mocnych przyłożeniach Griekspoora przy break poincie doszło do remisu 4:4. Mimo to "Hubi" w najważniejszym momencie drugiego seta uniósł presję i najpierw zgarnął cztery punkty z rzędu przy stanie 0:30, a następnie wywalczył przełamanie, które dało mu zwycięstwo.
Trzecia partia spotkania Polaka z Holendrem była pełna emocji. Hurkacz miał dwie szanse na 3:1, ale Griekspoor zdołał odpowiedzieć. 29-latek uratował łącznie pięć piłek meczowych, ale po szóstym gemie nie miał już wiele do powiedzenia. Hurkacz bowiem zdominował nad Holendrem i odniósł łatwe zwycięstwo.
Ostatecznie, Hubert Hurkacz wygrał z Tallonem Griekspoorem 7:5, 6:4, 6:4.
Tyle Hubert Hurkacz może zarobić na Australian Open 2025
Z pewnością większość fanów tenisa wie, że za każdy turniej jest odpowiednia nagroda finansowa. Z roku na rok sumy w wielkim szlemie są coraz większe, a w 2025 roku pula nagród jest rekordowa. Znalazło się w niej bowiem aż 96,5 mln dolarów australijskich. Oczywiście najwięcej można zarobić w singlu - po 3,5 mln dolarów, co daje około 9 mln zł. Z kolei dojście do finału wyceniono na kwotę aż 1,9 mln dolarów, czyli 4,9 mln zł.
Nie trudno zatem dowiedzieć się, ile Hubert Hurkacz może zarobić na Australian Open 2025. Tenisista z Wrocławia ma już nawet zagwarantowane 132 tys. dolarów za sam udział w turnieju głównym.
Kiedy Hurkacz zagra na Australian Open 2025? Sprawdź, gdzie można oglądać Hurkacza na AO 2025
Po wygranej w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju, Hubert Hurkacz ma jeden dzień odpoczynku. Tenisista z Wrocławia wie już jednak, z kim zmierzy się w drugiej rundzie Australian Open 2025. Przeciwnikiem "Hubiego" będzie bowiem 26-letni Miomir Kecmanovic.
Spotkanie Polaka z obywatelem Serbii rozpocznie się 16 stycznia 2025 roku o 1:00 w nocy czasu polskiego. Zmagania tenisistów na korcie będziemy mogli oglądać na platformie Max.
