Gryfów Śląski. Pijany kierowca BMW uciekał przed policją. Rozbił się na drzewie

i

Autor: KPP Lwówek Śląski

Dolny Śląsk

Gryfów Śląski. Pijany kierowca BMW uciekał przed policją. Rozbił się na drzewie

2024-01-05 20:45

Policjanci z Gryfowa Śląskiego w trakcie patrolowania terenu wiejskiego postanowili skontrolować kierowcę BMW. Ten na widok policji zaczął uciekać i na jednym z łuków drogi rozbił się na drzewie. Okazało się, że kierujący nie miał prawa jazdy i był kompletnie pijany.

Policjanci z Komisariatu Policji w Gryfowie Śląskim patrolowali wiejski teren w nocy z środy na czwartek, gdy zwrócili uwagę na pojazd marki BMW. Postanowili skontrolować auto wydając sygnały świetlne i dźwiękowe w policyjnym samochodzie.

Pościg za 38-latkiem koło Gryfowa Śląskiego. Pijany i bez prawka rozbił się na drzewie

- Kierowca na widok oznakowanego radiowozu nagle przyśpieszył i zaczął uciekać. Na jednym z łuków drogi, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Policjanci natychmiast przystąpili do udzielenia pomocy poszkodowanym, wyciągając z pojazdu zakleszczonego kierującego – opisuje sier. szt. Olga Łukaszewicz z Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim.

Kierowcą okazał się być 38-letni mieszkaniec Legnicy. Jak ustalono, mężczyzna podczas prowadzenia pojazdu był pod wpływem alkoholu. Wynik badania wykazał blisko 1,5 promila w wydychanym powietrzu. Ponadto pobrano od niego krew do badań pod kątem środków odurzających w organizmie. Na jaw wyszło również, że mężczyzna nie miał prawa jazdy.

W dodatku nie podróżował sam, w aucie była jeszcze pasażerka, której mimo obrażeń ciała, samej udało się opuścić samochód. Kobieta została przewieziona karetką do szpitala.

38-latka za jazdę pod wpływem alkoholu i bez prawka czekają poważne konsekwencje. Odpowie również za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, co jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Wypadek na głównym skrzyżowaniu w Wałbrzychu. „Nie zauważył pojazdu jadącego z przeciwka"