Groźna sytuacja w Legnicy. Pies wbiegł na jezdnię, doszło do zderzenia [WIDEO]

2025-10-02 10:28

Chwila nieuwagi właściciela psa mogła skończyć się tragedią. W Legnicy na ul. II Armii Wojska Polskiego pupil wbiegł wprost pod koła samochodu. Kierowca, chcąc uniknąć potrącenia, doprowadził do kolizji. Co gorsza, właściciel czworonoga uciekł z miejsca zdarzenia. Zobaczcie nagranie.

Wypadek w Legnicy

i

Autor: Komenda Miejska Policji w Legnicy / Materiały prasowe

Pies wybiegł na jezdnię w Legnicy. Skończyło się groźną kolizją

Na ruchliwej ulicy w Legnicy doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. W miniony wtorek o godzinie 16:20 na ulicy II Armii Wojska Polskiego właściciel psa nie dopilnował swojego pupila podczas spaceru. Zwierzę nagle wyrwało się opiekunowi i wbiegło na jezdnię.

Jak ustaliła policja, kierowca Skody, chcąc uniknąć potrącenia psa, gwałtownie odbił w lewo i uderzył w prawidłowo jadącego forda, a następnie w bariery rozdzielające jezdnię.

Właściciel psa poszukiwany

Na szczęście w wyniku kolizji nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Pies również wyszedł ze zdarzenia bez szwanku. Niestety, właściciel czworonoga, zamiast wziąć odpowiedzialność za sytuację, uciekł z miejsca zdarzenia. W tej sprawie prowadzone jest postępowanie w kierunku wykroczenia. O powadze takich sytuacji mówi policja.

- Nagłe wbiegnięcie psa na jezdnię to poważne zagrożenie bezpieczeństwa na drodze. Pies wbiegł na jezdnię, wprost pod auto

- komentuje komisarz Jagoda Ekiert z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.

Pies na smyczy to obowiązek. Jak uniknąć tragedii?

Policjanci z Legnicy podkreślają, że to zdarzenie powinno być ostrzeżeniem dla wszystkich właścicieli zwierząt.

-Nagłe wbiegnięcie psa na jezdnię to poważne zagrożenie bezpieczeństwa na drodze

- mówi komisarz Jagoda Ekiert z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.

Funkcjonariusze przypominają, że opiekunowie muszą zapewniać pełną kontrolę nad swoimi pupilami, szczególnie w rejonie ruchliwych ulic.

- Pies powinien być prowadzony na smyczy w sposób zapewniający pełną kontrolę nad jego zachowaniem. Niewłaściwe zabezpieczenie pupila może mieć poważne konsekwencje – zagrożone jest nie tylko życie i zdrowie zwierzęcia, ale także bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego

- podkreśla policja.