6-letni chłopiec doznał wielonarządowego urazu, ma liczne złamania, a także urazy narządów wewnętrznych.
Ojciec chłopca miał prawie dwa promile alkoholu we krwi. Jednak to nie on wezwał pomoc. Nieobecności chłopca i krzyków najprawdopodobniej nawet nie zauważył. Po pogotowie zadzwonił jeden z przechodniów.
Stan chłopca jest ciężki.
1 września dzieci wrócą do szkół? "Polska jest bardzo słabo przygotowana"