Gdzie jest Izabela Parzyszek? Sprawą zainteresowało się biuro detektywistyczne

i

Autor: Gdziekolwiek jesteś Facebook, pixabay.com

Zaginięcie na autostradzie A4

Gdzie jest Izabela Parzyszek? Sprawą zainteresowało się biuro detektywistyczne

2024-08-15 12:06

Nie ustają poszukiwania zaginionej Izabeli Parzyszek na Dolnym Śląsku. Mieszkanka Kruszyna podróżowała w piątek (9 sierpnia) z Bolesławca do Wrocławia. Ślad za zaginioną urwał się na autostradzie A4 w okolicy miejscowości Kwiatów. To tam znaleziono jej auto i telefon komórkowy. W sprawie jest coraz więcej pytań bez odpowiedzi. Mąż kobiety zakłada dwie wersje wydarzeń. Tymczasem biuro detektywistyczne rozpoczęło własne poszukiwania.

Zaginięcie Izabeli Parzyszek. W działania zaangażowane służby kryminalne

Kolejny dzień trwają poszukiwania Izabeli Parzyszek. Jak już wcześniej pisaliśmy, ślad za zaginioną 35-letnią kobietą urywa się na autostradzie A4, a konkretnie na odcinku Budziwojów – Lubiatów, w rejonie wsi Kwiatów (powiat złotoryjski). To około 13 km od Legnicy. Wiadomo, że w piątek (9 sierpnia) około godz. 19:30 kobieta skontaktowała się ze swoim ojcem, którego miała odebrać ze szpitala we Wrocławiu. Powiedziała, że jej samochód ma awarię na autostradzie i jest na pasie awaryjnym. Kobieta sama nie wezwała lawety. Służby drogowe wezwał jej ojciec, ale po dojeździe lawety na miejsce 35-latki nie było już przy samochodzie. W zamkniętym aucie pozostał jej telefon i tu ślad się urywa.

Nie wiadomo, co stało się z Izabelą Parzyszek. Czy wsiadła do obcego samochodu? To pytanie jest najczęściej zadawane. Okolica wsi Kwiatów została już przeszukana, wykorzystano nawet psy tropiące. Niczego nie znaleziono. Jak mówi nam pan Tomasz, mąż zaginionej mieszkanki Kruszyna, najważniejszy czas, który jest bardzo istotny w sprawie to godzina między 19:40 a 20:00. Jeszcze około 19:40 kobieta mogła przebywać w aucie. Później przestała odbierać telefon. Stąd tak ważny jest apel do kierowców, którzy podróżowali w tym czasie na tym odcinku autostrady A4, żeby sprawdzili swoje kamerki samochodowe. Poszukiwania zaginionej prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Bolesławcu.

- Na początku w działania byli zaangażowani policjanci z psami tropiącymi. Dużą rolę w akcji poszukiwawczej odgrywają służby operacyjne pionu kryminalnego oraz służby prewencyjne. Wiemy, że oględziny samochodu zostały wykonane. Część hipotez najpewniej nie zostanie potwierdzona – przekazuje st. asp. Aleksandra Pieprzycka z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. O szczegółach śledztwa policja na razie nie chce mówić.

Dwie wersje wydarzeń

W czwartek, 15 sierpnia poszukiwania Izabeli Parzyszek są dalej kontynuowane. W akcję zaangażowanych jest wiele osób, w tym rodzina i znajomi zaginionej. Okoliczności zaginięcia kobiety są bardzo niepokojące.

- Żony dalej nie ma. Nie wiemy, co tak naprawdę się stało. Gdybyśmy wiedzieli, że gdzieś pojechała, ale nie mamy żadnego punktu zaczepienia – powiedział nam w czwartkowy poranek mąż pani Izabeli. Jak dodał, zakłada tak naprawdę dwie wersje wydarzeń. - Albo gdzieś sama pojechała, albo ktoś ją zabrał.

Sprawą zainteresowało się biuro detektywistyczne

Niezależnie od działań policji sprawą zainteresowało się Detektywistyczne Biuro Śledcze Tomasza Szewca.

Jak napisano w komunikacie: „Prowadzimy poszukiwania Izabeli Parzyszek - zaginionej mieszkanki Kruszyna! Zaginiona ostatni raz była widziana w dniu 9 sierpnia 2024 r., na terenie powiatu złotoryjskiego. Jeżeli ktoś posiada informacje, które mogą pomóc w ustaleniu miejsca pobytu zaginionej proszony jest o kontakt pod nr.: 668 600 660

W rozmowie z portalem wroclaw.eska.pl, detektyw powiedział, że biuro nie prowadzi działań w terenie, a jedynie akcję w mediach społecznościowych. - Robimy to charytatywnie, poprzez zamieszczanie ogłoszeń i zdjęć. Na razie sprawą zajmuje się policja, która m.in. zabezpiecza monitoring. Ze swojej strony, jeśli zdobędziemy jakieś ważne informacje, przekażemy je policji i mężowi – mówi Tomasz Szewc.

Poszukiwania prowadzi również lokalny Zbór Świadków Jehowy, o czym informowaliśmy w środę. Ponad 120 osób przeszukało teren przy autostradzie. Rozwieszone zostały plakaty na stacjach paliw i w wielu miejscowościach Dolnego Śląska. Niestety, nie przyniosło to efektu.

Sprawdzili telefon zaginionej 35-latki. „Nie ma tam nic podejrzanego”

Jak donosi portal Tuwroclaw.com ,pozostawiony w samochodzie telefon sprawdzony został przez policyjnych techników. - Sprawdzili ten telefon "wzdłuż i wszerz". Nie ma tam nic podejrzanego. Żadnych nieznanych kontaktów, esemesów, połączeń – mówił portalowi maż Izabeli Parzyszek.

Z kolei jak informuje wrocławska „Gazeta Wyborcza”, przed zaginięciem 35-latka nie wypłacała z konta bankowego żadnych większych kwot. Od momentu zaginięcia (9 sierpnia) nie używała również karty płatniczej.

Rysopis zaginionej Izabeli Parzyszek

Zaginiona Izabela Parzyszek ma 175 cm wzrostu, szczupłą budowę ciała, długie blond włosy i oczy koloru brązowego. W dniu zaginięcia ubrana była w sukienkę i buty sportowe. Miała ze sobą również mały biały plecak.

Każdy kto posiada jakiekolwiek informacje o zaginionej proszony jest o pilny kontakt z Komendą Powiatową Policji w Bolesławcu pod numerem 47 873 32 00 lub na numer alarmowy 112.

Tajemnicze zaginięcie na autostradzie A4. Co się stało z 35-letnią Izą?