Izabela Parzyszek zaginęła po awarii auta na A4. Mąż kobiety:„Nie wiemy, czy wsiadła do czyjegoś auta, czy ktoś ją zabrał”

i

Autor: Policja Bolesławiec

Tajemnicze zaginięcie

Izabela Parzyszek zaginęła po awarii auta na autostradzie A4. Mąż kobiety:„Nie wiemy, czy wsiadła do czyjegoś auta, czy ktoś ją zabrał”

2024-08-14 12:19

- Skupiamy się na tym, żeby dotrzeć do ludzi, którzy mają jakiś zapis z kamer samochodowych lub widzieli, że Iza oddaliła się od auta, a może zauważyli coś więcej niż tylko biały samochód. Znajomi pytają na różnych grupach, wśród tirowców, jeżdżą po stacjach, rozwieszają plakaty – mówi w rozmowie z wroclaw.eska.pl pan Tomasz, mąż zaginionej Izabeli Parzyszek. Kobieta zaginęła w piątek, 9 sierpnia na autostradzie A4 w okolicach wsi Kwiatów (przed Legnicą).

Gdzie jest Izabela Parzyszek? Okoliczności zaginięcia kobiety są niepokojące

Od kilku dni cała Polska żyje sprawą tajemniczego zaginięcia Izabeli Parzyszek. 35-letnia mieszkanka Kruszyna w piątek, 9 sierpnia sama pojechała samochodem z Bolesławca do Wrocławia. Miała tam odebrać swojego ojca ze szpitala. Około godziny 19:30 skontaktowała się z ojcem i powiedziała, że na autostradzie A4 niedaleko wsi Kwiatów (okolice Budziwojów-Lubiatów, przed Legnicą) zepsuł się jej samochód. Mężczyzna powiadomił pomoc drogową i kazał jej czekać. Na miejsce przyjechała laweta, jednak kobiety już tam nie było. Ślad po niej zaginął. W zamkniętym aucie był tylko telefon komórkowy zaginionej. Nie było plecaka i dokumentów, które miała tego dnia ze sobą. Zaginięcie zgłoszono kolejnego dnia.

Poszukiwania Izabeli Parzyszek. Pojawiło się nagranie ze sklepu

Zakrojone na szeroką skalę poszukiwania Izabeli Parzyszek trwają już 5 dzień. W weekend sprawdzane były najbliższe okolice miejscowości Kwiatów.

- W niedzielę około 20 osób było zaangażowanych w poszukiwania, ale niestety nie przyniosły one rezultatu. Kolejnego dnia organizowaliśmy kilkanaście aut, które objeżdżały okolicę i stacje, od Zgorzelca aż po Wrocław i nic nie udało się dowiedzieć. Także znajomi w innych miastach działają i starają się coś ustalić. Ze swojej strony robimy co możemy, żeby ją znaleźć – mówi w rozmowie z portalem Radia Eska Wrocław pan Tomasz, mąż zaginionej Izabeli Parzyszek.

W działania zaangażowana jest policja w Bolesławcu, która opublikowała zdjęcie z monitoringu sklepowego. Na nagraniu zarejestrowano jak Izabela Parzyszek w drodze do pracy weszła do sklepu. Wiadomo, że później wróciła do domu, a następnie pojechała odebrać ojca ze szpitala.

- Nie wiemy, czy gdzieś poszła, czy gdzieś pojechała. Nie mamy żadnego zapisu z kamer, czy świadka, który widział, że wyszła albo cokolwiek. Nie wiemy, czy ktoś podjechał autem po nią, czy ktoś ją zabrał – zastanawia się mąż zaginionej i jak dodaje, Izabela miała ze sobą mały biały plecak. Widać go również na nagraniu z monitoringu w sklepie.

Mąż kobiety w rozmowie z wroclaw.eska.pl powiedział, że policja otrzymała już monitoring z kamer rozmieszczonych na autostradzie A4. Na nagraniach widać auto, którym jechała zaginiona.

- Akurat w tym miejscu, gdzie zostawiła auto kamer nie było. Są natomiast kamery, co pewien odcinek, gdzie widać, że faktycznie auto mojej żony jedzie i tyle – mówi pan Tomasz.

Policja na razie zabezpieczyła samochód do badań, ale szczegółów nie zdradza. Cały czas toczy się śledztwo.

Wiele pytań bez odpowiedzi

W sprawie narasta coraz więcej pytań bez odpowiedzi. Przede wszystkim, czy kobieta mogła wsiąść do innego samochodu? A może została uprowadzona? Dlaczego w aucie pozostawiła telefon, a torebkę z dokumentami zabrała? Czy zniknęła celowo? Czy auto rzeczywiście było niesprawne? Na te wszystkie pytania będą szukać odpowiedzi śledczy.

Cała Polska szuka Izabeli Parzyszek. Internauci komentują

W poszukiwania zaangażowało się wiele osób. Oprócz rodziny zaginionej, jej znajomych i policji, w akcji biorą udział różne organizacje pomagające znaleźć zaginionych, m.in. Fundacja ITAKA, czy organizacja „Gdziekolwiek jesteś”.

„O godzinie 19:36 była w aucie lub przy nim - 20 minut później nie było już z nią kontaktu i to właśnie ten czas czyli od 19:36 do 19 :50 i później warto sprawdzić na kamerkach samochodowych osób, które znajdowały się w km 77+000 do 79+000 km autostrady A-4” – pisze jeden z internautów pod postem Fundacji ITAKA.

Pojawiły się też informacje, że w akcje poszukiwawczą włączył się lokalny Zbór Świadków Jehowy. Z postu opublikowanego w mediach społecznościowych wynika, że pani Izabela miała być podobno członkiem zboru.

- To jest nasza siostra Izabela Parzyszek, Zaginęła w piątek 9 Sierpnia 2024. Zbór Bolesławiec. Wczoraj bracia zorganizowali poszukiwania – napisał jeden z członków wspólnoty na Facebooku.

Apel do kierowców, którzy jechali autostradą A4

Pan Tomasz, mąż Izabeli informuje, że poszukiwania trwają na wielu płaszczyznach. - Skupiamy się na tym, żeby dotrzeć do ludzi, którzy mają jakiś zapis z kamerek samochodowych, lub widzieli, czy Iza oddaliła się auta, a może widzieli coś więcej niż tylko białe auto. Od kilku osób mamy faktycznie informację, że tak, widzieli, że na autostradzie stało białe auto, ale to wszystko. Znajomi pytają też na różnych grupach w mediach społecznościowych, wśród tirowców, jeżdżą po stacjach, rozwieszają plakaty – mówi nam mąż kobiety.

- Ogromna liczba znajomych jest zaangażowana w poszukiwania. Cały czas dostaje informacje, weryfikuje, a później przesyłam policji. Jestem w kontakcie z funkcjonariuszami – dodaje.

Przypomnijmy rysopis zaginionej:

  • Wzrost: 175 cm
  • Sylwetka: szczupła
  • Włosy: blond, długie
  • Kolor oczu: ciemne

Każdy kto widział lub posiada jakiekolwiek informacje o zaginionej Izabeli proszony jest o pilny kontakt z Komendą Powiatową Policji w Bolesławcu pod numerem 47 873 32 00 lub na numer alarmowy 112. Można kontaktować się również mężem zaginionej kobiety, pod nr tel. +48 609 745 007.

Tajemnicze zaginięcie na autostradzie A4. Po awarii auta kobieta zniknęła