Paweł Pawlikowski

i

Autor: Wikipedia, Creative Commons

Filmowy Dolny Śląsk

Dolny Śląsk wielkim planem filmowym! Zdobywca Oscara kręci "Vaterland" i szuka statystów

2025-06-13 13:09

Tego lata Dolny Śląsk stanie się areną wielkiej kinematografii! Paweł Pawlikowski, ceniony polski reżyser i laureat Oscara, rozpoczyna zdjęcia do swojego najnowszego filmu „Vaterland”. Ty też możesz stać się częścią tej produkcji! Trwają poszukiwania statystów, którzy przeniosą się w czasie do lat 40. i 50. XX wieku.

Tego lata Dolny Śląsk przeżyje prawdziwy najazd filmowców, a wszystko za sprawą jednego z najwybitniejszych polskich reżyserów. Paweł Pawlikowski, którego świat poznał dzięki oscarowej „Idzie” (statuetka dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego w 2015 roku), wybrał nasz region na tło swojego najnowszego dzieła – „Vaterland”. Zdjęcia zaplanowano w wielu malowniczych i historycznych miejscowościach, takich jak Wrocław, Legnica, Bolesławiec, Wałbrzych, Zgorzelec, Pieńsk, Mieroszów, Malczyce, Goszcz, Kliczków czy Ludwikowice Kłodzkie. Akcja filmu przeniesie widzów w burzliwe lata 40. i 50. XX wieku.

Gwiazdorska ekipa za kamerą

Za sukcesem „Vaterlandu” stoi nie tylko Pawlikowski. Współproducentem filmu jest Edward Berger, reżyser głośnego, nagrodzonego Oscarem „Na Zachodzie bez zmian” oraz niedawnego kinowego hitu „Konklawe”. Scenariusz, obok samego Pawlikowskiego, współtworzył Henk Handloegten, niemiecki filmowiec znany m.in. z genialnego serialu „Babylon Berlin”. Choć obsada głównych ról wciąż owiana jest tajemnicą, już teraz wiadomo, że na planie spotkają się prawdziwe tuzy światowej kinematografii.

Zostań częścią historii kina – casting na statystów

A teraz najlepsza wiadomość dla wszystkich miłośników kina i tych, którzy marzą o filmowej przygodzie! Produkcja „Vaterlandu” poszukuje statystów. To niepowtarzalna okazja, by zobaczyć od kulis, jak powstaje wielkie kino i być może stanąć obok przyszłych gwiazd. Organizatorzy castingu zachęcają do zgłoszeń.

Kto ma szansę pojawić się na ekranie? Filmowcy stawiają kilka warunków, ale też oferują atrakcyjne warunki. Podstawowa stawka dla statysty zaczyna się od 130 zł netto za jeden dzień zdjęciowy, a pieniądze mają być wypłacane w gotówce po zakończeniu pracy na planie. Co ważne, nie jest wymagane wcześniejsze doświadczenie. „Gwarantujemy wspaniałą przygodę filmową w doborowym towarzystwie” – zapewniają twórcy.

Kluczowa jest dyspozycyjność czasowa. „Jeśli chcesz wziąć udział jako statysta, to musisz mieć dany dzień wolny dla tego planu” – informuje agencja poszukująca statystów. Produkcja nie przewiduje zwrotów kosztów dojazdu ani noclegów dla statystów, jednak w przypadku lokacji w mniejszych miejscowościach będzie można skorzystać z transportu zapewnionego przez produkcję filmu. Na planach zapewniona będzie opieka i wyżywienie.

Ze względu na historyczny charakter filmu, istnieje ważna prośba dotycząca wyglądu: „To film historyczny, więc ogromnie prosimy o możliwie nie ścinanie włosów lub ich zapuszczanie tak aby pasowały do wizerunków osób z lat 40/50-tych” – apelują organizatorzy castingu. Poszukiwani są panowie bez fryzur „na jeżyka”, ale też bez bardzo długich włosów – w tamtych czasach włosy były widoczne na całej głowie, z bokami nieco krótszymi (ale nie wygolonymi) i górą dłuższą niż boki. Istotny jest również brak zarostu, lub gotowość do jego zgalenia na potrzeby zdjęć. „Oczywiście zapraszamy do zgłoszenia jeśli będziesz mógł zarost zgolić na plan” - informują organizatorzy.

Jeśli marzysz o zobaczeniu magii kina od środka, a Dolny Śląsk jest Ci bliski, to lato może przynieść niezapomnianą przygodę. Warto śledzić ogłoszenia castingowe i spróbować swoich sił na planie u samego Pawła Pawlikowskiego!

Wrocław Radio ESKA Google News