Policja Tarnów

i

Autor: Radio ESKA

Dolny Śląsk

Członek drużyny Brauna zaatakował kobietę w Oleśnicy. Twierdził, że ma immunitet

2025-05-09 9:49

Grzegorz Braun znany jest przede wszystkim z różnego rodzaju kontrowersyjnych sytuacji. W ostatnich tygodniach mogliśmy usłyszeć m.in. o "interwencji poselskiej" w Oleśnicy czy znieważeniu flagi Unii Europejskiej. Kilka dni temu również w Oleśnicy członek drużyny Brauna miał uderzyć kobietę prosto w twarz. Co więcej, twierdził, że ma immunitet, którego w rzeczywistości nie posiada.

Członek drużyny Brauna uderzył kobietę w twarz

Z pewnością większość z nas pamięta sytuację, kiedy to Grzegorz Braun wtargnął do szpitala w Oleśnicy i przetrzymywał w sekretariacie dr Gizelę Jagielską. Wśród zwolenników europosła, którzy również przebywali wówczas w tej placówce, miał być 49-letni mężczyzna, który kilka dni temu spoliczkował kobietę.

Do całego zdarzenia doszło 7 maja 2025 roku w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 4 w Oleśnicy. Jak twierdzi poszkodowana kobieta, w rozmowie z portalem MojaOlesnica.pl, miała ona zadać nieznanemu mężczyźnie pytanie o naklejanie materiałów wyborczych na jedną z lamp ulicznych.

- Zaparkowałam tam, wysiadłam z samochodu. Zobaczyłam mężczyznę w kamizelce z napisem Drużyna Brauna, rozklejał ulotki wyborcze na latarniach [...] Podszedł do mnie, nic nie powiedział. Widziałam w nim wielką agresję. Myślałam, że mnie zwyzywa. A on wziął duży zamach ręką i z całej siły otwartą dłonią uderzył mnie w twarz

opowiada kobieta, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Poszkodowana od razu zadzwoniła na policję, a 49-latek uciekł spod szkoły. Po chwili jednak wrócił, a na widok kobiety, która siedziała w samochodzie, miał zacząć do niej krzyczeć, że jest "p...ą lewaczką". Dodatkowo, ofiara zgłosiła się do szpitala na badania.

- Mogę potwierdzić, że otrzymaliśmy takie zgłoszenie. W związku z tym, że chodzi o możliwy rozstrój zdrowia poniżej siedmiu dni, poszkodowana została poinformowana o możliwości skorzystania z drogi prywatnoskargowej

powiedziała asp. szt. Bernadeta Pytel, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy, w rozmowie z portalem MojaOlesnica.pl.

W zidentyfikowaniu mężczyzny pomógł fakt, że zaatakowana kobieta zapamiętała jego rysopis. W dniu zdarzenia miał on na sobie kamizelkę z napisem "Drużyna Brauna 2025" oraz grafiką przedstawiającą gaśnicę. Funkcjonariusze policji szybko ustalili, że sprawcą zdarzenia jest 49-letni Jarosław S.

Mundurowi zatrzymali go w domu, a w momencie przesłuchania poznali jego wersję zdarzeń. 49-latek twierdził bowiem, że takie zdarzenie nie miało miejsca. Dodał również, że zasiada w komisji wyborczej i z tej racji ma immunitet. Nie jest to jednak prawdą, ponieważ mimo że członkom komisji wyborczej przysługuje immunitet, to jego zakres jest ograniczony. Nie mogą oni jedynie zostać pociągnięci do odpowiedzialności za działalność związaną ze sprawowaniem funkcji w komisji.

Co więcej, jak podaje portal MojaOlesnica.pl, 6 maja 2025 roku Jarosław S. miał pojawić się na szkoleniu członków komisji wyborczych w oleśnickim ratuszu. Doszło tam do spięcia między mężczyzną a osobą prowadzącą wydarzenie. Powodem była kamizelka "Drużyna Brauna 2025", którą 49-latek miał mieć wówczas na sobie.

Miało to zostać uznane jako niedozwolona agitacja wyborcza na terenie urzędu i po namowach mężczyzna ściągnął wspomnianą kamizelkę. Lokalny portal dodaje również, że otrzymał potwierdzenie, iż 49-latek został zgłoszony do komisji przez komitet wyborczy Grzegorza Brauna. W lutym 2025 roku przed jednym z miejscowych sklepów zbierał również podpisy poparcia dla europosła.

Dodatkowo, MojaOlesnica.pl podaje, że Jarosław S. miał również uczestniczyć w "interwencji poselskiej" Brauna, którą przeprowadził w oleśnickim szpitalu. Wiadomo również, że mężczyzna jest znany miejscowym organom ścigania. W przeszłości bowiem był skazany przez sąd za atak z nożem.

Jak na razie nie wiadomo, jak zakończy się sprawa spod oleśnickiej podstawówki. Naruszenie nietykalności cielesnej jest przestępstwem ściganym z prywatnego oskarżenia. Co za tym idzie, sama pokrzywdzona musiałaby napisać akt oskarżenia. Z kolei, prokuratura ma prawo wszcząć z urzędu śledztwo, jeśli uzna, że wymaga tego interes publiczny.

Wrocław Radio ESKA Google News
Kłótnia Brauna i Trzaskowskiego