Gizela Jagielska

i

Autor: Gizela Jagielska/BBC

Dolny Śląsk

O sprawie z Oleśnicy mówi cały świat. Gizela Jagielska w ogniu hejtu. "Chcieli zebrać się pod moim domem"

2025-05-06 13:51

W mediach cały czas głośno jest o sprawie aborcji w szpitalu w Oleśnicy. Internauci podzieleni są pomiędzy osoby z otoczenia pro-choice i pro-life. Możemy nawet przeczytać wiele negatywnych komentarzy oraz gróźb skierowanych w kierunku dr Gizeli Jagielskiej. Sprawą zainteresowała się również BBC. Lekarka wspomniała, w rozmowie ze stacją, że boi się o swoje życie.

O sprawie aborcji z Oleśnicy mówi cały świat

Kilka tygodni temu głośno było o wtargnięciu europosła i kandydata na prezydenta Polski, Grzegorza Brauna, do szpitala w Oleśnicy. Jak twierdził polityk, chciał on obywatelsko zatrzymać dr Gizelę Jagielską po tym, jak dokonała aborcji w dziewiątym miesiącu ciąży. Po tym zdarzeniu, do specjalistki spod Wrocławia wiele osób zaczęło wysyłać groźby.

Co więcej, podano nawet nieprawdziwą informację, że w placówce medycznej w Oleśnicy znajduje się bomba oraz zorganizowano przed budynkiem antyaborcyjne manifestacje. To jednak nie wszystko. W Internecie ujawniono również adres lekarki.

Sprawą zainteresowała się stacja BBC. Zagraniczne medium opisało tło całej sytuacji, wtargnięcie Brauna do szpitala oraz poglądy polskich polityków na temat aborcji. Jak opisuje dziennikarz BBC, specjalistka z Oleśnicy obawia się o bezpieczeństwo swoim pacjentów po tym, jak została zaatakowana przez aktywistów antyaborcyjnych.

- Naprawdę martwię się, że ktoś może przyjść do szpitala, nie do mnie, ale do pacjentek, które poddają się aborcji. Myślę, że jest to niebezpieczna sytuacja również dla nich

opowiedziała dr Gizela Jagielska, w rozmowie z BBC.

Autor materiału zauważa też, że Grzegorza Brauna chronił wówczas immunitet, jednak rząd polski potępił jego działanie. Od tamtego czasu ze znacznie trudniejszą sytuacją zmaga się jednak dr Gizela Jagielska. Lekarka stała się bowiem ofiarą gróźb i hejtu.

Policja proponowała kobiecie nawet ścisłą obronę i podała jej "specjalne numery", na które może dzwonić w nagłych przypadkach. Jak wspomina specjalistka, w rozmowie z BBC, odmówiła ze względu na charakter swojej pracy.

- Dostałam wiele, wiele maili i wiadomości, były wpisy o mnie w mediach społecznościowych. Na przykład zdjęcia, na których jestem pokryta krwią, z podpisem "morderca". Niektórzy ludzie chcieli zebrać się przed moim domem, podano mój prywatny adres

powiedziała Jagielska, w rozmowie z BBC. 

Dziennikarz BBC zwraca również uwagę, że mimo iż opisana aborcja była późna, to też legalna. U płodu stwierdzono bowiem wrodzoną łamliwość kości, w wyniku której dziecko nie przeżyłoby porodu. Autor dodał, że w Polsce prawo aborcyjne jest jednym z najbardziej rygorystycznych w Polsce.

Zagraniczna stacja przeanalizowała też opinie dotyczące aborcji wśród polityków, szczególnie kandydatów na prezydenta RP. Przeciwko temu zabiegowi medycznemu są Karol Nawrocki i Sławomir Mentzen. BBC przywołał nawet wypowiedź Mentzena, że "gwałt to nieprzyjemność". Z kolei, BBC dodał, że Rafał Trzaskowski obiecał reformę w sprawie aborcji.

Wrocław Radio ESKA Google News
Express Biedrzyckiej - Katarzyna Kotula: Aborcja była, jest i będzie. Polki zawsze znajdą sposób