Czegoś takiego jeszcze nie było! Zostawił psa w oknie życia we Wrocławiu

i

Autor: TOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu

Jak tak można?!

Czegoś takiego jeszcze nie było! Zostawił psa w oknie życia we Wrocławiu

2024-12-27 23:58

Święta, święta i po świętach. Mimo rosnącej świadomości społeczeństwa, nadal znajdą się osoby, które dają jako prezent żywe zwierzę. W większości przypadków kończy się to jednak porzuceniem czworonoga już kilka dni później. 27 grudnia 2024 roku po 21:00 pracownicy schroniska we Wrocławiu dostali nietypowe wezwanie. W oknie życia przy ul. Rydygiera ktoś zostawił psa. Czy był on nieudanym "prezentem"?

Pies w oknie życia we Wrocławiu

Okno życia jest alternatywą dla osób, które nie są w stanie wychować swojego dziecka z różnych powodów. Każde doniesienia medialne mówią o noworodkach pozostawionych w takich miejscach, jednak to, co wydarzyło się we Wrocławiu zdziwiło nawet samych pracowników schroniska

Po 21:00 na Facebooku TOZ Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu został opublikowany wpis wraz ze zdjęciami. Na fotografiach widać okno życia przy ul. Rydygiera 22-28 we Wrocławiu, w którym znajduje się mały pies w typie yorka. Widać, że pupil jest przestraszony i nie wie, co się dzieje

"Zawsze mówimy, że nic nas już nie zdziwi, ale dzisiejsza interwencja z ok. 21:00 jednak nas zdziwiła. 🤯🤯🤯 Odebraliśmy nową podopieczną, która została porzucona w... oknie życia.☹️ Więcej informacji wkrótce"

czytamy we wpisie na Facebooku schroniska

Jak na razie nie wiadomo więcej szczegółów. Trudno zatem stwierdzić, czy był to nieudany "prezent pod choinkę" czy może ktoś nie mógł dalej opiekować się czworonogiem i oddał go w najbliższe miejsce, którym okazało się właśnie okno życia. 

Pies w oknie życia we Wrocławiu. "Czy można go adoptować?"

Mimo późnej pory publikacji, wpis z tą informacją na Facebooku schroniska szybko zyskał wiele komentarzy. Internauci są zszokowani, że ktoś mógł dopuścić się takiego czynu. Wśród wielu opinii znalazł się również użytkownik, który wprost zapytał: "Czy można go adoptować?". Można zatem podejrzewać, że od razu zakochał się w pupilu

Nie jest to jednak jedyny komentarz. Wśród kilkunastu wpisów przeczytamy m.in.:

  • "No nie przynajmniej gdzieś w lesie przywiązany lub na ulicy porzucony psiulek. Powinny być takie okna życia dla zwierząt przynajmniej nie byłoby tyle śmierci wśród zwierząt. Ja nie potępiam tej osoby, bo widać, że zależało jej na tym, aby pieskowi się nic nie stało może nie mogła mieć go w domu różne sytuacje są";
  • "💔🥺 wygląda na bardzo smutną. Oby karma wróciła do 'właściciela', a piesek znalazł nowy, odpowiedzialny, kochający dom🥰";
  • "Chcesz znać prawdę to popatrz w moje oczy" ten wzrok mówi sam za siebie...🥺";
  • "Przykro patrzeć na bidulkę";
  • "Mój Boże co za smutne oczy 😭serce boli".
Wrocław Radio ESKA Google News
Autor:
W Lublinie działa..."Okno życia" dla małych zwierząt