Co dalej z Hubertem Hurkaczem? Tenisista z Wrocławia z kontuzją po Wimbledonie 2024
Przygoda Huberta Hurkacza na Wimbledonie 2024 zakończyła się w drugiej rundzie. Pochodzący z Wrocławia tenisista zmuszony był zejść przedwcześnie z kortu z powodu kontuzji. W pewnym momencie bowiem Polak niefortunnie upadł na kolano i nie mógł już wstać, aby kontynuować gry. Koniec końców, "Hubi" utykając na jedną nogę zszedł z kortu, a rozgrywkę wygrał jego przeciwnik, Arthur Fils.
Kolejne godziny to było oczekiwanie na jakiekolwiek wieści o stanie zdrowia wrocławianina. Kiedy na kortach Wimbledonu rozgrywały się mecze, Hurkacz znajdował się pod opieką specjalistów, którzy dokładnie badali, co mogło stać się tenisiście.
W piątek, 5 lipca 2024 roku, po północy "Hubi" dodał na swoje media społecznościowe wpis, co planuje dalej.
"Po tym jak doznałem dzisiaj kontuzji kolana @Wimbledon pierwsze badania lekarskie są już za mną. Będę teraz potrzebował trochę czasu, aby dojść do siebie i zrobić dalsze testy medyczne już w domu w Polsce" - napisał Hubert na Facebooku.
Jak możemy przeczytać we wpisie, Polak planuje teraz odpoczynek w Polsce, gdzie pod okiem specjalistów będzie wracał do zdrowia. Na ten moment nie wiadomo dokładnie, jakiej kontuzji doznał wrocławianin oraz, co z jego udziałem na Igrzyskach Olimpijskich.