Hubert Hurkacz w drugiej rundzie Wimbledonu 2024. Wrocławianin w życiowej formie

i

Autor: Wimbledon.com

Tenis

Dramatyczny finał meczu Huberta Hurkacza. To koniec przygody wrocławianina na Wimbledonie 2024

2024-07-04 15:46

Trwa Wimbledon 2024. W czwartek, 4 lipca 2024 roku mecze drugiej rundy prestiżowego turnieju Wielkiego Szlema rozgrywają Iga Świątek oraz pochodzący z Wrocławia, Hubert Hurkacz. Kilka minut po 12:00 do swojego meczu przystąpił wrocławianin. Jego przeciwnikiem był Arthur Fils, francuska nadzieja tenisa. "Hubi" skończył spotkanie z kontuzją.

Hubert Hurkacz w drugiej rundzie Wimbledonu 2024. Wrocławianin w życiowej formie

4 lipca w samo południe pochodzący z Wrocławia Hubert Hurkacz rozegrał mecz drugiej rundy prestiżowego turnieju Wimbledon 2024. Na korcie nr 2 spotkał się z francuskim zawodnikiem Arthurem Filsem. "Hubi" rozpoczął mecz od swojego zabójczego serwisu, z którego odbiorem miał problemy jego przeciwnik. Z czasem gra jednak stała się bardziej wyrównana, tenisiści grali ze sobą "gem za gem". Fani wrocławianina doczekali się "słynnego tie-breaka", który przytrafił się w pierwszym secie.

"Hubi i tie-break to rzecz naturalna" - powiedział komentator transmisji tego spotkania.

W tenisowej dogrywce przeważał jednak Arthur Fils i to on zwyciężył pierwszego seta z Hurkaczem 7:6, w tie-breaku 7:2.

Drugi set zaczął się na korzyść Francuza. Pierwsze dwa gemy rozpoczynały się bowiem praktycznie od 30:0 na korzyść Filsa. U Hurkacza zaczęło się pojawiać dużo błędów. W rozgrywaniu przeszkadzał również wiatr, który potrafił kapryśnie zmieniać tor lotu piłki. Przy stanie 1:4 w drugim secie kibice wciąż czekali na przełamanie wrocławskiego tenisisty. Przed serwisami słychać było okrzyki wspierające "Hubiego". Można podejrzewać, że były one częścią motywacji, jaką zdobył Hurkacz, ponieważ udało mu się wygrać gema. Dzięki temu wynik drugiego seta zmienił się na 2:4

"Ta nerwowość, ta niepewność wkradła się" - stwierdzili komentatorzy podczas transmisji na żywo, mówiąc o Hubercie Hurkaczu. 

20-letni Francuz wciąż był jednak mocny i nie dał za wygraną w kolejnym gemie. Hurkacz również nie zamierzał się poddawać i kolejny gem należał do niego. Przełamał również serwis Filsa i ostatecznie udało mu się zmienić wynik drugiego seta na 4:5. Niestety, ale Hubert Hurkacz przegrał drugą partię meczu wynikiem 4:6.

Trzeci set spotkania nie zaczął się najlepiej dla wrocławianina - pierwszego seta wygrał Fils. Przełamanie nastąpiło jednak szybko i "Hubi" zaczął prowadzić 2:1. Ta seria zdecydowanie należała do Hurkacza, który zakończył seta zwycięstwem 6:2.

Kolejna seria meczu Huberta Hurkacza z Arthurem Filsem to próba wyrównania wyniku spotkania przez wrocławianina. Szczególnie dobrze wyglądały serwisy "Hubiego", które często dawały mu potrzebne punkty do odrobienia strat z poprzednich części meczu. Francuz nie dawał jednak łatwo za wygraną. Mecz znów stał się bardzo wyrównany.

"Zaczyna się to wszystko układać" - mówili komentatorzy podczas transmisji na żywo. 

W czwartym secie mogliśmy zauważyć znaczne zdenerwowanie Filsa. Francuz wyraźnie był poddenerwowany, a liczba błędów zwiększała się. Mimo to udawało mu się wygrywać gemy, co wydłużało punktowanie Hurkacza w tej serii. Francuz nabrał siły i zdołał wyrównać do 5:5, a potem objąć prowadzenie na 6:5. Ostatecznie wrocławianin doprowadził jednak do "ulubionego" tie-breaka. Był on niezwykle wyrównany, a obaj tenisiści zdobywali punkty jeden po drugim

"Wydaję mi się, że strach zagląda w oczy Francuzowi" - stwierdził komentator w transmisji na żywo. 

Przy zdobyciu punktu na 8:7 w tie-breaku, "Hubi" niefortunnie upadł i nagle poczuł ból w okolicach kolana. Poprosił o czas medyczny, a medyk założył "Hubiemu" opatrunek uciskowy. Wrocławianin próbował powrócić na kort, jednak nie dał rady. Mecz zakończył się po ponad trzech godzinach zwycięstwem Arthura Flisa

Dramat Hurkacza na Wimbledonie 2024. Co z występem wrocławianina na Igrzyskach Olimpijskich? 

Po dramatycznym finale meczu drugiej rundy prestiżowego turnieju, wiadomo już, że dalszy udział Hurkacza na Wimbledonie 2024 nie będzie możliwy. Jak na razie nie wiadomo, jak poważna jest kontuzja wrocławianina. Eksperci spekulują zerwanie więzadeł krzyżowych

Fani "Hubiego" z pewnością zastanawiają się, czy ich ulubiony tenisista powróci na kort w Paryżu w ramach Igrzysk Olimpijskich 2024. Prawdopodobnie jutro dowiemy się, co stało się z kolanem Hurkacza. Specjalistyczne badania wykażą, kiedy wrocławianin będzie mógł wrócić do gry w tenisa oraz, czy nie jest zagrożony jego udział na tegorocznej olimpiadzie

Agnieszka Radwańska szczerze: To będzie rok Igi Świątek i Sabalenki! Nie porzucam tenisa, zagram Wimbledon

QUIZ. O tych rzeczach wiedzą tylko prawdziwi fani Huberta Hurkacza. Sprawdź, czy jesteś jednym z nich

Pytanie 1 z 10
Gdzie mieszka Hubert Hurkacz?