Wrocław

Bandycki napad na aptekę we Wrocławiu. Proszą o pomoc w ujęciu sprawcy

2024-02-19 10:51

Wrocławska policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia, do jakiego doszło w miniony piątek wieczorem na terenie apteki przy ul. Czarnieckiego. Zamaskowany mężczyzna wszedł do budynku, przedostał się za ladę i ukradł pieniądze z kasetek. Trwają poszukiwania sprawcy.

Napad na aptekę we Wrocławiu. Bandyta trzymał w ręku nożyczki

Wszystko działo się bardzo szybko. Jak opisuj pani Agnieszka, do zdarzenia doszło w piątek, 16 lutego około godz. 18:00. Do Apteki Nowa Silesia przy ul. Czarnieckiego 13 wszedł zamaskowany mężczyzna w niebieskiej bluzie, który od razu udał się za ladę. W tym czasie w aptece pracowały farmaceutki. Bandytę zarejestrował monitoring.

- Przy ul. Czarnieckiego 13 miał miejsce napad z użyciem ostrego narzędzia (prawdopodobnie nożyczki). Na szczęście dziewczynom nic się nie stało, złodziej wszedł za ladę i ukradł pieniądze z kasetek. Był w kominiarce, mówił po ukraińsku. Wszystko trwało bardzo szybko, ochrona przyjechała już po wszystkim – opisuje pani Agnieszka na facebookowym profilu związanym z wrocławskim osiedlem Szczepin.

Apel o pomoc w poszukiwaniach sprawcy

Kobieta apeluje do wszystkich, którzy mogliby pomóc w ujęciu sprawcy, aby każdą ważną informację zgłaszali policji.

- Może ktoś z was coś kojarzy i mógłby pomoc w ujęciu sprawcy? Policja wiąże tego człowieka z jeszcze jednym napadem, jaki miał miejsce niedawno na naszym osiedlu. Będziemy wdzięczne za wszelkie informacje, które można zostawić w aptece lub skontaktować się z pobliskim posterunkiem policji. Uważajcie na siebie – dodaje pani Agnieszka. Kontakt z policją we Wrocławiu: tel. 47 87 131 31, bądź 47 87 143 90.

Internauci przypominają napad na pocztę przy ul. Czarnieckiego 15, zaledwie kilka metrów dalej, do którego doszło w marcu ubiegłego roku. Wówczas do placówki także wszedł zamaskowany mężczyzna i miał w ręku przedmiot przypominający broń. Był w niebieskiej bluzie. W budynku wywiązała się szamotanina, napastnik zdołał uciec.

- Jak się dowiedziałam aż mi ciary przeszły, ciśnienie mam przedzawałowe, bardzo przypomina tego z napadu na pocztę, kilka metrów dalej – pisze jedna z internautek. - Identyczna postura i ten niby wypchany brzuch. O ile dobrze pamiętam tamten też miał niebieska bluzę -dodaje kolejna osoba.

Okoliczności napadu na aptekę przy ul. Czarnieckiego wyjaśnia policja. - Chciałbym potwierdzić, iż w dniu 16 lutego br. w aptece przy ul. Czarnieckiego we Wrocławiu miało miejsce zdarzenie o charakterze kryminalnym. Funkcjonariusze wrocławskiej Policji prowadzą intensywne działania w związku z dokonaną kradzieżą pieniędzy, jednak ze względu na ich niejawny charakter, nie informujemy o szczegółach - czytamy w odpowiedzi nadesłanej do naszej redakcji przez mł. asp. Rafał Jarząb z wrocławskiej policji.

Bandycki napad na aptekę we Wrocławiu. Proszą o pomoc w ujęciu sprawcy