Pseudokibice planowali atak na pociąg z Legnicy. "Mieli na dłoniach bandaże, rękawice i taśmy"
Grupa pseudokibiców z Lubina, którą wspierali pseudokibice z Bydgoszczy i Bytomia, planowała napaść na fanów klubu piłkarskiego z Legnicy, którzy jechali pociągiem. Z dolnośląskiej policji wynika, że opisana grupa liczyła aż 200 kiboli. O planowanym ataku policjanci otrzymali informacje od świadków zdarzenia z powiatów górowskiego, leszczyńskiego i głogowskiego. To oni zauważyli kolumny pojazdów wypełnionych młodymi mężczyznami. Do akcji skierowano śmigłowiec policyjny, który pomógł w ustaleniu pozycji pseudokibiców.
Na widok radiowozów zaczęli uciekać
Policjanci zlokalizowali kilkadziesiąt pojazdów, w których znajdowali się młodzi mężczyźni ubrani w białe koszulki. Na widok radiowozów, kolumny pojazdów zaczęły się rozjeżdżać, ale część z nich została zatrzymana do kontroli. Wylegitymowano kilkadziesiąt osób, które okazały się pseudokibicami z różnych rejonów Polski.
- Pseudokibice nie potrafili logicznie wytłumaczyć swojej obecności na terenie powiatu leszczyńskiego, gdzie zostali wylegitymowani. Podczas ich zatrzymania, każdy z mężczyzn miał na dłoniach bandaże, rękawice oraz taśmy
– przekazuje Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu.
W pojazdach ujawniono także ochraniacze na szczękę, pałki, sprzęt do sportów walki oraz ręczne miotacze gazu.
Białe koszulki do identyfikacji "swoich"
Jak informuje policja, każdy z pseudokibiców ubrany był w białą koszulkę, która miała ułatwić identyfikację "swoich" podczas bójki. Okazało się również, że mężczyźni posiadali również emblematy identyfikujące ich przynależność do środowiska pseudokibiców i drużyn piłkarskich.
Akcja policji zapobiegła konfrontacji, w której mogło wziąć udział nawet około 300 osób. Starcie grup mogło też narazić na niebezpieczeństwo osoby postronne podróżujące pociągiem.
Szukają kolejnych pseudokibiców
Policjanci z komend wojewódzkich z Wrocławia, Poznania, Gdańska, Bydgoszczy oraz Łodzi próbują ustalić kolejnych uczestników biorących udział w zdarzeniu.
- Nie ma i nie będzie przyzwolenia na akty chuligańskie z udziałem pseudokibiców. Dolnośląscy policjanci stawiają na zdecydowaną walkę z okołostadionową bandyterką. W tym celu wzmacniamy struktury i aktywizujemy każdą jednostkę naszego garnizonu. Dzięki skutecznym i błyskawicznie podjętym działaniom Policji nie ucierpiała żadna osoba. Policjanci każdorazowo będą reagować na wszelkie próby naruszenia ładu publicznego w trakcie trwania imprez masowych z udziałem pseudokibiców na stadionach, obiektach oraz poza nimi
- zapowiedziała w komunikacie dolnośląska policja.
200 kiboli chciało napaść na pociąg z Legnicy. Wzięli ze sobą pałki i ręczne miotacze gazu
Polecany artykuł: