Za oknami świeci jeszcze słońce, ale jesienne chłody już nas dotykają, a szczególnie w nocy. Większość z nas spędza ten czas jednak w ogrzewanym domu – w łóżku pod kocem. Są natomiast tacy, którzy nie mają na tyle szczęścia. Mowa o osobach w kryzysie bezdomności, szukających swojego lokum do spania: w parkach, na ławkach, czy zwyczajnie pod mostami. To właśnie oni codziennie rano o godzinie 6:00 przychodzą do łaźni wrocławskiego Caritas, aby zażyć gorącej kąpieli i napić się ciepłej kawy lub herbaty. Tam też otrzymują świeże ubrania, w które mogą się przebrać oraz takie, które w te zimowe temperatury mogą im zwyczajnie uratować życie.
- To dzięki dobrym ludziom, którzy przynoszą do nas te rzeczy, możemy pomagać. Dlatego prosimy o wsparcie i zachęcam do niego, a w ten sposób dbamy także o samych siebie, ponieważ jeśli osoby bezdomne otrzymają świeżą odzież, umyją się i przebiorą się w nią, my ich nie rozpoznamy oraz nie będziemy się bali usiąść obok nich w autobusie, czy spotkać ich na ulicy. Doceńmy również to, że mają na tyle odwagi, by wyjść naprzeciw nam – podkreśla Paweł Trawka, rzecznik Caritas Wrocław.
Caritas Wrocław zbiera męską odzież. Co jest potrzebne?
Z łaźni Caritas korzystają najczęściej panowie, więc organizacja prosi o przynoszenie tylko męskich ubrań.
- Z tej odzieży my wydzielamy to, co jest potrzebne, bo proszą nam o wszystko – skarpety, podkoszulki, spodnie, kurtki. Teraz na zimę także: czapki, szaliki, termosy, śpiwory. Co ważne brakuje również zimowych butów, zapewniających ciepło – wymienia rzecznik.
Zbierana jest tylko odzież męska. Ważne, aby nadawała się do użytku.
- Nadająca się do użytku. Nie może być ona dziurawa, czy brudna. W siedzibie nie mamy pralek, a więc i możliwości, by ją odświeżyć. Musi być gotowa do wydania – dodaje rzecznik.
Dary można wysyłać na adres wrocławskiego Caritas – ulica Katedralna 7 na przykład pocztą lub przynosić osobiście od poniedziałku do piątku w godzinach 6:00-15:00.