Żmije w lasach pojawiają się już nawet od marca, choć zważywszy na niskie temperatury podczas minionego miesiąca, znacznie więcej zaczniemy widywać ich właśnie teraz. Wśród żmij znajdziemy gatunki, których ukąszenie dla człowieka może być niebezpieczne. Tego niebezpieczeństwa łatwo jednak uniknąć - wystarczy wiedzieć, jak w obecności żmii się zachować.
Czy żmije są niebezpieczne?
Odpowiedź na to pytanie jest dosyć złożona - wszystko zależy od gatunku żmii, a także organizmu osoby ukąszonej. Niebezpieczne potrafią być żmije zygzakowate - ich jad może spowodować uszkodzenie układu nerwowego, natomiast nie jest śmiertelnym zagrożeniem dla zdrowego dorosłego człowieka.
"Dużo zależy od tego, czy jesteśmy uczuleni na jad, czy też nie - podobnie jak z jadem osy czy pszczoły. W zależności od tego, jak nasz organizm zareaguje na ten jad, może być tak, że nie będziemy mieli żadnych objawów. Jeśli jesteśmy jednak uczuleni, to trzeba trzeba zadzwonić lub udać się do szpitala, gdzie podana zostanie surowica. Apelujemy przede wszystkim o to, żeby patrzeć pod nogi - dopóki nie zrobimy zwierzęciu krzywdy, to ono nas nie zaatakuje" - tłumaczy nam Malwina Sokołowska z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu.
Co zrobić, gdy spotkamy żmiję?
W przypadku kontaktu ze żmiją, najbardziej uważać trzeba na to, by na nią po prostu nie nadepnąć. Żmije boją się nas znacznie bardziej i gdy wyczują drgania podłoża, powinny uciec. Zdarzają się również sytuacje, w których zwierzę nie zdąży uciec, więc próbuje odstraszyć potencjalne zagrożenie. Jak to wygląda i co zrobić w takiej sytuacji? Żmija "zwija swoje ciało, unosi głowę i głośno syczy. Należy wtedy zachować dystans co najmniej jednego metra, nie wykonywać gwałtownych ruchów i nie drażnić jej. Wtedy żmija nas nie zaatakuje, a my możemy spokojnie wycofać się i uniknąć ugryzienia" - czytamy na stronie RDLP we Wrocławiu.
Gdzie można trafić na żmije?
Szczególnie częstym miejscem występowania żmii są podmokłe lub wilgotne części lasów. Dodatkowo, zwierzęta te lubią miejsca dobrze naświetlone, więc do spotkania dojść może również na leśnej ścieżce. W miejscach tych warto po prostu patrzeć pod nogi - wylegujące się żmije często mają uśpioną czujność, przez co mogą nie uciec na czas.
Co zrobić, gdy ukąsi nas żmija?
Jeśli wszelkie porady zawiodą i dojdzie do ukąszenia żmii, trzeba pamiętać przede wszystkim o zachowaniu spokoju. Panika i strach powodują wzrost tętna i szybsze rozprzestrzenianie się jadu w organizmie. "Bardzo ważne: nie wysysamy jadu i nie nacinamy miejsca ukąszenia – to tylko może zaszkodzić! Możliwie szybko należy zgłosić się do lekarza, który zapewne poda surowicę w postaci zastrzyku. Warto pamiętać, że choć ukąszenie przez żmiję bardzo rzadko kończy się śmiercią, to jednak jego skutki są nieprzyjemne" - ostrzega na swojej stronie RDLP we Wrocławiu.
