Teatr Polski we Wrocławiu żegna swoją legendę
Informację o śmierci artystki przekazał Teatr Polski we Wrocławiu, z którym była związana od 1965 roku. W poruszającym wpisie pożegnano nie tylko wybitną aktorkę.
- Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Krzesisławy Dubielówny – wybitnej aktorki naszego Teatru, artystki o niezwykłej charyzmie i wielkiej kulturze scenicznej. Jej talent, oddanie sztuce i niezapomniane kreacje sceniczne na trwałe wpisały się w historię polskiego teatru. Żegnamy nie tylko znakomitą aktorkę, ale również wyjątkowego Człowieka - napisano w komunikacie.
Ponad 60 lat na scenie
Krzesisława Dubielówna urodziła się w 1934 roku w Chorzowie. W 1957 roku ukończyła studia na Wydziale Aktorskim PWST w Krakowie. Jej debiutem scenicznym była rola Celii w "Jak wam się podoba" Szekspira jeszcze w czasie studiów. Karierę zawodową rozpoczęła w Teatrze Śląskim w Katowicach, a następnie w Teatrze Ludowym w Nowej Hucie. Od 1965 roku na stałe związała się z Teatrem Polskim we Wrocławiu, tworząc tam ponad 100 ról.
Była również cenionym pedagogiem – w latach 1984–1993 pełniła funkcję dziekana Wydziału Aktorskiego PWST we Wrocławiu. Portal Filmpolski.pl przypomina o jej dorobku:
"Na kinowym ekranie pojawiła się w filmie "Pasażerka" (1963) Andrzeja Munka. Poza tym występowała w spektaklach Teatru Telewizji realizowanych m.in. przez wrocławski oddział Telewizji Polskiej. Była uhonorowana wieloma odznaczeniami i nagrodami, w 2015 roku otrzymała Główną Nagrodę Aktorską na 55. Kaliskich Spotkaniach Teatralnych. Przez wiele lat była też wykładowczynią PWST we Wrocławiu."
W 2024 roku została uhonorowana Srebrną Odznaką Honorową Wrocławia.
"Bez sensu, za wcześnie". Poruszające słowa przyjaciół
Wiadomość o śmierci Krzesisławy Dubielówny poruszyła środowisko artystyczne w całej Polsce. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne wspomnienia i pożegnania.
- Sławka Dubiel - Odeszła. Bez sensu za wcześnie. Moja nauczycielka wiersza, koleżanka z Teatru Polskiego we Wrocławiu, wspaniała Aktorka, wspaniały Człowiek
- napisała krótko, ale niezwykle wymownie aktorka Ewa Skibińska.
Swoje pożegnanie zamieścił także były minister kultury, Bogdan Zdrojewski:
"Wybitna aktorka, znakomity pedagog, cudowna, wrażliwa Postać. Filar Teatru Polskiego. Nienaganna we wszystkich elementach aktywności. 60 lat aktywności we Wrocławiu. Żal wielki. Bardzo dziękuję za każdą rolę, nawet w tych najdrobniejszych epizodach była wielkość i warsztatu i samego przekazu.. RIP."
Polecany artykuł: