Jak poinformowało na swoim facebookowym profilu Nasze Zoo Görlitz Zgorzelec, chociaż w ogrodzie mieszkają makaki królewskie, ten, który widywany jest od kilku dni w Görlitz i Zgorzelcu, nie jest jednym z nich. Pozostający na wolności makak i jego towarzysz, który został już schwytany i obecnie znajduje się na kwarantannie, uciekły od prywatnego właściciela.
Małpa widywana już była przez mieszkańców, jednak ze względu na swoją szybkość i zwinność, nie daje się szybko złapać. Jak podaje jeden z członków grupy „Goerlitz - Zgorzelec: życie na pograniczu”, wczoraj znajdowała się na dachu Zespołu Szkół Zawodowych i Licealnych im. Górników i Energetyków Turowa w Zgorzelcu. Niestety uciekła jeszcze przed przyjazdem patrolu policji.
Pracownicy Zoo Goerlitz-Zgorzelec podkreślają, że posiadają swoje makaki i mogą pomóc w schwytaniu uciekiniera. Każdy, kto chciałby się przyczynić do tego, może zwabić ją do zamkniętego pomieszczenia (np. garażu, samochodu) podając jej smakołyki (np. banana) zamknąć ją, a następnie zadzwonić do ogrodu.
Małpa waży około 6 kg i nie jest niebezpieczna dla ludzi.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]!