Żartowniś na lotnisku we Wrocławiu. Turysta powiedział, że ma bombę w walizce, wezwano pirotechników

i

Autor: Nadodrzański Oddział Straży Granicznej

Wrocław

Żartowniś na lotnisku we Wrocławiu. Powiedział, że w walizce ma bombę. Wezwano pirotechników

2023-10-18 9:12

Podróżny na wrocławskim lotnisku zażartował, że ma bombę w walizce. Postawił na nogi strażników granicznych, którzy musieli zabezpieczyć teren. Na miejsce wezwano pirotechników, którzy w bagażu nie wykryli żadnego niebezpiecznego przedmiotu. Jakie konsekwencje spotkały "żartownisia"?

42-latek chciał polecieć do Hiszpanii. W niedzielę 15 października stawił się do odprawy na wrocławskim lotnisku. Podczas nadawania bagażu zażartował, że w jego bagażu rejestrowanym znajduje się bomba. Na miejsce od razu skierowano funkcjonariuszy Straży Granicznej z lotniska we Wrocławiu.

Żartowniś na wrocławskim lotnisku. Turysta powiedział, że ma bombę w walizce

- Dyżurni pirotechnicy niezwłocznie podjęli czynności w celu wyjaśnienia całej sytuacji. 42-latek został wylegitymowany i jak tłumaczył funkcjonariuszom jego słowa były tylko „głupim żartem”. Funkcjonariusze SG sprawdzili bagaż podróżnego pod kątem posiadania niebezpiecznych przedmiotów. Wynik był negatywny. Bagaż został uznany jako bezpieczny- przekazał Paweł Biskupik z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej we Wrocławiu.

Ostatecznie mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Wakacyjne plany związane z Hiszpanią nie wypaliły, bo kapitan statku powietrznego podjął decyzję o wycofaniu „żartownisia” z lotu.

Warto przypomnieć, że tego typu sytuacje na wrocławskim lotnisku zdarzają się niestety wielokrotnie. Przykładem może być choćby sytuacja z 2020 roku, kiedy to mężczyzna lecący z Wrocławia do Teneryfy zażartował, że w bagażu ma granaty oraz karabin. Funkcjonariusze Straży Granicznej z Wrocławia informują, że takie „żarty” mogą doprowadzić do utrudnień w funkcjonowaniu lotniska i proszą o odpowiedzialność za swoje zachowanie.

Trzylatek za kierownicą potrącił własną matkę! "Policjanci byli w wielkim szoku"