84-letni Adolf Gradowicz, do którego rodzina zwraca się imieniem Adam, po raz ostatni był widziany w ubiegły piątek, 26 stycznia w miejscowości Góra w województwie dolnośląskim. Około godz. 16:00 wyszedł z domu i poszedł w nieznanym kierunku.
Zaginął 84-latek z Góry na Dolnym Śląsku. Pilny apel do mieszkańców powiatu
Od momentu, kiedy 84 – latek wyszedł z domu, nie ma z nim w ogóle kontaktu. Bliscy Adolfa są przerażeni jego zaginięciem, mężczyzna do tej pory nie powrócił do miejsca zamieszkania.
Nie ma też przy sobie dokumentów. Co istotne w sprawie, zaginiony może wymagać pilnej pomocy medycznej, bo ma zaniki pamięci.
W działania poszukiwawcze od kilku dni zaangażowana jest policja w Górze, która zaapelowała do mieszkańców powiatu górowskiego.
- Zwracamy się z apelem do wszystkich osób, które w dniu 26 stycznia przemieszczały się pojazdami przez ulicę Wrocławską, bądź w okolicach basenu. Jeżeli ktoś z Państwa posiada kamerki samochodowe, prosimy o sprawdzenie kamer czy nie został gdzieś zarejestrowany zaginiony – czytamy w komunikacie KPP w Górze.
Każdą ważną informację na temat zaginionego należy przekazywać pod numerem telefonu 47 87 28 200. Można też anonimowo kontaktować się poprzez stronę Zaginieni przed laty na Facebooku, która również wspiera działania poszukiwawcze.
Rysopis zaginionego
- ok. 165 cm wzrostu
- szczupła budowa ciała
- krótkie i siwe włosy
- Oczy piwne
W dniu zaginięcia mężczyzna był ubrany w szarą bluzę z kapturem, ciemne spodnie typu jeans, buty szare i czarną czapkę.