Do zdarzenia doszło około godz. 15:00 w piątek (17 listopada) na wałbrzyskim osiedlu Piaskowa Góra.
- Z naszych informacji wynika, że doszło do rozszczelnienia się przyłącza, przez co zapalił się gaz. Poszkodowany została jedna osoba, to pracownik firmy gazowniczej, który pracował na miejscu. Doznał on poparzenia dłoni i przedramion - mówi nam Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.
Wybuch gazu na osiedlu w Wałbrzychu. Konieczna będzie ewakuacja
Jak przekazał nam rzecznik straży pożarnej przed godz. 19:00 akcja służb na miejscu dalej trwa i będzie trwać jeszcze nawet kilka godzin. Płomienie sięgają nawet kilku metrów, a gaz cały czas płonie.
- Nasze działania trwają dalej i polegają na zabezpieczeniu pracy ze strony pracowników pogotowia gazowego, którzy starają się odkopać miejsce, w którym będą mogli zakręcić rurę z gazem. Gdy rura zostanie zaciśnięta będziemy prosili mieszkańców o wyjście z domów. Dotyczy to kilku budynków w zabudowie jednorodzinnej, są to tzw. bliźniaki z lat 60 – tłumaczy rzecznik straży pożarnej w Wałbrzychu.
Na miejscu strażacy wykonują zabezpieczenia pożarowe, postawiona została kurtyna wodna, a teren jest cały czas schładzany wodą. Cały obszar, gdzie doszło do uszkodzenia gazociągu jest zamknięty dla ruchu i ochraniany także przez policję.