Wrocławscy funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego każdego dnia kontrolują kierowców, czy ci stosują się do obowiązujących przepisów. Podczas służby prowadzą szereg działań prewencyjno - kontrolnych, aby poprawiać bezpieczeństwo na drodze. 4 sierpnia mieli interwencję, która z pewnością uchroniła innych kierujących od niebezpieczeństwa.
Pirat drogowy na Jagodnie. Policja wszczęła pościg
4 sierpnia między osiedlem Jagodno a ul. Hubską po drogach poruszał się samochód marki BMW, którego styl jazdy z pewnością zaniepokoił niejednego kierującego. Osoba, która kierowała pojazdem wykonywała bardzo niebezpieczne manewry:
- znacznie przekraczał prędkość;
- wyprzedzał inne auta na skrzyżowaniu, na którym nie jest kierowany ruch;
- nie stosował się do znaków poziomych;
- nie sygnalizował manewrów zmiany pasa ruchu czy kierunku jazdy.
W pewnym momencie na pirata drogowego natrafili policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej. Postanowili ruszyć w pościg za kierującym BMW, a całe zdarzenie zostało zarejestrowane za pomocą kamery samochodowej.
Pirat drogowy na Jagonie. Okazał się nim 24-letni Ukrainiec
Funkcjonariusze w końcu zatrzymali kierującego BMW. Okazał się nim 24-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna przyznał, że spieszył się do kolegi, a pojazd pożyczył od koleżanki.
24-latek nie posiada prawa jazdy, dlatego policjanci sporządzili stosowny wniosek o ukaranie do sądu. Dodatkowo za wszystkie popełnione wykroczenia otrzymał 50 punktów karnych oraz 3,2 tys. zł mandatu.
Polecany artykuł: