"Dejcie spać", czyli nowa kampania miejska we Wrocławiu. Miasto prosi o ciszę
W okolicach ścisłego centrum Wrocławia mieszka około dziewięć tysięcy osób. Szczególnie w weekendy borykają się oni z hałasem dobiegającym zza okien. Wtedy to bowiem tłumy zarówno mieszkańców, jak i turystów, korzystają z wolnych od pracy dni i odwiedzają lokale oraz ogródki gastronomiczne na Rynku.
Nie wszyscy jednak chcą spędzać piątkowe wieczory na imprezach. Aby zadowolić zarówno nocnych marków, jak i mieszkańców chcących odpocząć i zrelaksować się w ciszy, Wydział Środowiska Urzędu Miejskiego Wrocławia stworzył nową kampanię miejską "Dejcie spać".
Jak czytamy na stronie internetowej akcji:
"Ty masz prawo do zabawy i korzystania z uroków nocnego życia, a oni mają prawo do spokojnego snu i relaksu w swoich domach. Możemy to pogodzić! Baw się, ale z szacunkiem dla mieszkańców"
Anna Kompanicka-Jakiel, kierownik Działu Emisji Energii i Zanieczyszczeń Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego Wrocławia, w rozmowie z portalem wroclaw.pl, przyznała, że kampania ta ma na celu podniesienie świadomości na temat wpływu hałasu na życie mieszkańców. Ma być to również zachęcenie do bardziej odpowiedzialnego zachowania w przestrzeni publicznej.
Na stronie kampanii znajdziemy nawet kilka rad, co możemy zrobić, aby dobrze się bawić, jednocześnie nie przeszkadzając innym hałasem:
- Nie krzyczmy i nie śpiewajmy po 22:00 na ulicach - głośna muzyka po tej godzinie może bowiem prowadzić do problemów ze snem, stresu i ogólnego pogorszenia jakości życia.
- Nie imprezujmy na ulicach - możemy dostać za to nawet mandat.
- Nie odtwarzajmy głośnej muzyki poza klubami i barami.
Jak hałas wpływa na zdrowie człowieka?
Na stronie internetowej kampanii "Dejcie spać" możemy również posłuchać hałasu po 22:00, aby zobrazować sobie, jak bardzo może on przeszkadzać innym mieszkańcom w odpoczynku. Co więcej, dowiemy się również, jak zbyt głośne dźwięki wpływają na nasze zdrowie. Wśród konsekwencji wymienione są m.in.:
- zaburzenia snu;
- stres i problemy psychiczne;
- choroby układu krążenia;
- upośledzenie funkcji poznawczych;
- uszkodzenie słuchu.
Jak mieszka się w centrum Wrocławia? "Koszmar senny"
Mieszkanie w samym sercu wielkiego miasta wiążę się z ogromną ilością dźwięków docierających do nas z każdej strony. Jak to wygląda we Wrocławiu? W rozmowie z portalem wroclaw.pl, Anna Władyczka, wrocławianka z placu Solnego i wiceprzewodnicząca rady osiedla Stare Miasto, opowiedziała, jak jest naprawdę:
- Niestety brzmi to jak koszmar senny. Imprezowicze krzyczą, spacerując po Rynku lub przesiadując w ogródkach gastronomicznych. Nie potrafią uszanować tego, że dookoła są mieszkańcy. Czasami na czwartym piętrze ich słychać [...] W dzień przeszkadzają nam kierowcy strzelający z rur wydechowych i hałasujący silnikami, co jest bardzo uciążliwe. Inny kłopot to głośna praca wentylacji, klimatyzacji i innego sprzętu technicznego, który nie jest odpowiednio zabezpieczony i wyciszony
Polecany artykuł: