Koncert "Jesteśmy sobie potrzebni" we Wrocławiu. To było prawdziwe widowisko!
Na zakończenie obchodów 106. rocznicy odzyskania niepodległości mogliśmy przyjść na wrocławski Rynek, aby nie tylko wspólnie cieszyć się z ponad stu lat życia w wolnym kraju, ale też podziękować służbom za działanie w czasie powodzi, która przeszła przez południową Polskę we wrześniu 2024 roku.
W centrum stolicy Dolnego Śląska odbywał się koncert "Jesteśmy sobie potrzebni". Widowisko rozpoczęło się punktualnie o 20:00 i trwało około dwóch godzin. Zostało też podzielone na dwie części:
- w pierwszej mogliśmy oddać cześć i podziękować wszystkim zaangażowanym w pomoc powodzianom. Koncert rozpoczął się od wspólnego wykonania utworu "Moja i twoja nadzieja" przez wszystkich artystów. Oprócz nich, na scenie stanęli żołnierze, policjanci, strażacy, ratownicy i lekarze, którzy pomagali na terenach dotkniętych przez wielką wodę.
- z kolei w drugiej części artyści zaczęli prezentować swoje, ale też utwory innych wokalistów z wątkami patriotycznymi.
Podczas koncertu został również zaprezentowany nowy krasnal, potocznie zwany "Powodziankiem". W czasie trudnych dni we wrześniu tego roku pewien mieszkaniec stolicy Dolnego Śląska postanowił ochronić również wrocławskie krasnale. Stworzył niewielkie worki z piaskiem, które układał przy tych figurkach. Ta inicjatywa zainspirowała władze miasta do upamiętnienia wspomnianych wydarzeń w stricte "wrocławski" sposób. Już wkrótce "Powodzianek" stanie na terenach zalewowych w granicach stolicy Dolnego Śląska.
Na scenie wybudowanej na wrocławskim Rynku wystąpili wielkie gwiazdy m.in.:
- Kayah;
- Viki Gabor;
- Kamil Bednarek;
- Tomasz Organek;
- Vix.N;
- Piotr Cugowski;
- Natalia Kukulska;
- Czesław Mozil;
- Arek Kłusowski;
- Wiktor Dyduła;
- Ania Rusowicz.
Wrocław w centrum uwagi całej Polski. Byliśmy na koncercie "Jesteśmy sobie potrzebni". Zobacz, jak było
