Finał Ligi Konferencji UEFA

Wrocław podsumowuje szkody po finale Ligi Konferencji UEFA. Zobacz nagrania z kibicowskich burd na Rynku

2025-05-29 15:45

Rozgrywany we Wrocławiu finał Ligi Konferencji, w którym londyńska Chelsea zwyciężyła z hiszpańskim Realem Betis, był prawdziwym piłkarskim świętem. Niestety, nie wszyscy kibice potrafili zachować się odpowiednio, a część z nich robiła burdy jeszcze na Rynku. Miasto podsumowało szkody, jakie zostały poniesione po meczu.

Finał Ligi Konferencji UEFA 2025 we Wrocławiu. Emocje na stadionie, chaos w centrum miasta

Finał Ligi Konferencji UEFA 2025 przyciągnął do stolicy Wrocławia niemal 70 tysięcy kibiców z Anglii i Hiszpanii. Choć większość z nich piłkarskie święto obchodziła na spokojnie, to część fanów dopuściła się niestety aktów wandalizmu i agresji.

Do największych incydentów doszło na wrocławskim Rynku we wtorek i środę, czyli w dniu poprzedzającym finał, a także podczas samego dnia meczowego. W centrum Wrocławia dochodziło do starć między grupami kibiców. Rzucano krzesłami, kuflami, a nawet racami.

Policja była zmuszona użyć armatki wodnej, aby rozproszyć agresywnych uczestników zamieszek. Najwięcej interwencji odnotowano w środę — aż 521, dzień wcześniej było ich 515. Straż miejska również nie próżnowała, podejmując działania odpowiednio 140 razy we wtorek i 110 w środę. W sumie zatrzymano 38 osób, z czego 18 trafiło do aresztu. Łącznie 120 osób naruszyło przepisy porządkowe.

"Jeden mężczyzna został zatrzymany za udział w bójce, a trzech za kradzież i zniszczenie mienia w postaci flagi. W dniu meczowym policjanci udaremnili eskalację konfliktu pomiędzy dwoma drużynami. Zatrzymanych zostało 18 mężczyzn, którzy dalej czekają na wykonanie czynności procesowych"

- przekazuje nam Aleksandra Pieprzycka z dolnośląskiej policji.

Urzędnicy miejscy przedstawili bilans strat, które miasto poniosło w wyniku zamieszek. Wśród zgłoszonych zniszczeń znalazły się:

  • kilkanaście połamanych krzesełek i potłuczone szkło na Rynku,
  • pęknięta donica,
  • cztery uszkodzone uchwyty na flagi,
  • siedem uchwytów rowerowych uszkodzonych w tramwajach,
  • pęknięta szyba działowa w jednym z pojazdów,
  • jeden tramwaj unieruchomiony przez zaciągnięcie hamulca awaryjnego — sprawców nie udało się ustalić.

Miasto nie podało jeszcze szacunków finansowych związanych z naprawą szkód.

"Ani przez chwilę nie było tak, żebyśmy stracili kontrolę nad sytuacją. Wszystko, co się działo, działo się zgodnie z wypracowanymi wcześniej scenariuszami. Przygotowaliśmy je przez 14 miesięcy. Polega to na tym, że jeśli jest jakaś akcja, coś się dzieje, to musi pojawić się też konkretna reakcja"

- mówi nam Tomasz Sikora z Urzędu Miasta Wrocławia.

Nagrania z burd kibiców przed finałem Ligi Konferencji

Wrocław Radio ESKA Google News