Finał WOŚP 2025 Wrocław. „Pomoc widać w szpitalach, pojawiają się sprzęty, z których każdy korzysta”
W niedzielę (26 stycznia) od samego rana trwa 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W całej Polsce na ulice miast i wsi wyszło tysiące wolontariuszy. Łącznie kwestuje 120 tysięcy wolontariuszy. Cel jest jeden – zbiórka pieniędzy na hematologię i onkologię dziecięcą. Także we Wrocławiu na ulicach można spotkać społeczników ze specjalnymi identyfikatorami WOŚP, najwięcej takich osób jest w rejonie Rynku, gdzie odbywają się główne imprezy związane z Finałem WOŚP we Wrocławiu.
- Ludzie wrzucają w tym roku bardzo dużo pieniędzy. Każdy kto przychodzi to ma już serduszko, ale wrzuca pieniądze na nowo. Wszyscy chcą przede wszystkim pomagać innym. Warto pamiętać, że nie wszyscy mają to szczęście i są zdrowi. Potrzebują sprzętu medycznego, który im pomaga, dlatego warto wspierać tę akcję
- mówi nam wolontariuszka Aurelia.
- Widać, że niektórzy nie wiedzą, którego z wolontariuszy wybrać, ale wrzucają cały czas i właśnie o to chodzi. Ja pomagam dlatego, że dzięki WOŚP-owi słyszę. Warto dorzucić skromne nawet 50 groszy, bo może to komuś naprawdę uratować życie
– powiedział nam wolontariusz Jan Kuczyński.
Podobnego zdania są Jagoda i Maciej, których spotkaliśmy przy pl. Solnym. - Widzimy, że jak co roku jest duże zainteresowanie wsparciem dla WOŚP. Ludzie bardzo chętnie wrzucają pieniądze do puszki. Cieszymy się, że możemy pomagać razem z nimi – mówi wolontariuszka Jagoda. - To jest dość duża pomoc dla systemu zdrowia. Kupowane są sprzęty specjalistyczne, gdzie nie wszędzie państwo byłoby w stanie zapewnić szpitalom takie urządzenia. Widać to w szpitalach, że urządzenia się pojawiają i każdy z tego korzysta – dodaje Maciej.
Na Rynku we Wrocławiu spotkaliśmy też wolontariuszkę z ramką - pięknym wośpowym sercem, w którym można sobie zrobić zdjęcie.
- Akcja przebiega wspaniale. Pomysł na to, żeby zrobić sobie selfie w serduszku wypadł super. Od godziny 9 mam już prawie wypełnioną puszkę, ludzie są bardzo hojni, bo wpadają też duże nominały po 100 złotych. Przyszła na przykład pani i powiedziała, że jej mąż jest chory i nie mógł dzisiaj przyjść, więc wrzuca za siebie i za męża i po 100 złotych. To było bardzo wzruszające
– mówi nam Agata Dzikowska z biura prasowego Urzędu Miejskiego Wrocławia, która jest także wolontariuszką 33. Finału WOŚP.
- Po 30 latach wróciłam do kwestowania, bo tak wspierałam WOŚP dając wpłaty, ale w tym roku poczułam, że chce wyjść na ulicę i chce pomóc jeszcze bardziej. Ta akcja nas wszystkich jednoczy, jesteśmy w ten dzień wszyscy uśmiechnięci. Każdy kto do mnie podchodzi chwilę rozmawia i zostawia jakąś część swojej historii. Akcja WOŚP to przede wszystkim kwestia pomocy drugiemu człowiekowi, ale to także wspaniały orkiestrowy dzień, kiedy jesteśmy razem
– dodaje.
Do godz. 15:00 Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zebrał 57 624 532 zł.
Wrocław gra z WOŚP 2025. Mnóstwo atrakcji na Rynku
We Wrocławiu od godz. 14:00 trwa wrocławski Finał WOŚP 2025. Na muzycznej scenie wystąpią o godz. 17:00 Łona x Konieczny x Krupa, a o godz. 19:10 Big Day. O godz. 20:00 zaplanowano światełko do nieba – laser show. O 20:05 występ IPS International Choir.
Ponadto na Rynku znajduje się wiele ciekawych stoisk, w tym wyjątkowe samochody, sprzęt ratowniczy, wojskowy i wiele innych atrakcji. Zobaczcie, jak wygląda 33. Finał WOŚP we Wrocławiu. Sprawdźcie naszą galerię.
Wrocław gra z WOŚP 2025. „Ta akcja nas wszystkich jednoczy”
Polecany artykuł: