Wojewoda dolnośląski: uchodźcy z Ukrainy chcą zostać we Wrocławiu

i

Autor: Pixabay.com Wojewoda dolnośląski: uchodźcy z Ukrainy chcą zostać we Wrocławiu

Wojewoda dolnośląski: uchodźcy z Ukrainy chcą zostać we Wrocławiu

2022-03-10 15:25

Cały Dolny Śląsk jest atrakcyjny, cały Dolny Śląsk ma otwarte serca dla rodzin z Ukrainy - przekonywał w środę wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski. Zwrócił uwagę na występujący obecnie problem związany z wielką presją uchodźców, aby pozostawać we Wrocławiu.

Obremski na środowej konferencji prasowej we Wrocławiu podkreślił, że w ciągu niespełna dwóch tygodni granicę polską przekroczyło już blisko 1,5 mln uchodźców z Ukrainy.

Jak podkreślił, wiele wskazuje na to, że Dolny Śląsk jest drugim regionem, po województwie mazowieckim, jeżeli chodzi o liczbę przyjętych uchodźców.

"Jest to wielki wysiłek organizacyjny i budżetowy, a mamy wszyscy świadomość, że będzie ciąg dalszy" - powiedział.

W ocenie wojewody, zakończyła się pierwsza fala uchodźcza, którą stanowili ludzie w jakimś stopniu zakotwiczeni poprzez znajomych lub rodziny w Polsce.

"W tej chwili będziemy mieli do czynienia z drugą falą, ludzi bardziej bezradnych, bez żadnego zakotwiczenia towarzysko-rodzinnego, ale także ludzi, których doświadczenie wojenne jest dłuższe, czyli będą to osoby dotknięte większymi traumami" – tłumaczył.

Wojewoda wskazał też na występujący obecnie problem związany z wielką presją uchodźców, aby pozostawać w dużych miastach takich jak Wrocław.

"We Wrocławiu jest już mniej więcej 2-2,5 razy więcej osób w przeliczeniu na liczbę mieszkańców w porównaniu do całego Dolnego Śląska. Jest to dla nas niezmiernie trudny element organizacyjny, ponieważ uchodźcy, którzy przyjeżdżają do Polski są ludźmi wolnymi" – stwierdził.

Zwrócił uwagę, że kwaterunek w mniejszych miejscowościach turystycznych może być jednak znacznie atrakcyjniejszy.

"Po pierwsze jest tam sektor, który będzie bardziej chłonny na przyjmowanie do pracy kobiet i może być to istotny czynnik stabilizujący sytuację uchodźców w dłuższej perspektywie. Po drugie często w tych mniejszych miejscowościach mamy trochę większe możliwości, jeżeli chodzi o liczbę miejsc w szkołach" – mówił i przekonywał, że "cały Dolny Śląsk jest atrakcyjny i cały Dolny Śląsk ma otwarte serca dla rodzin z Ukrainy".

Dopytywany o liczbę przygotowanych miejsc noclegowych na Dolnym Śląsku wojewoda poinformował, że na dzisiaj rezerwa wynosi 4 tys. łóżek.