W nocy około 4 nad ranem strażaków wezwano na teren jednej z firm w Osiecznicy, gdzie doszło do pożaru kilkunastu ciężarówek. Z ogniem walczyło ponad 40 strażaków. Pożar nie był łatwy do ugaszenia, bowiem wszystkie pojazdy miały pełne baki i cały czas istniało ryzyko, że dojdzie do wybuchu. Jak przekazała straż, ogień rozpoczął się w centralnej części parkingu. Łącznie spaliło się 16 pojazdów. Dwa zostały mocno nadpalone.
Jak informuje RMF FM, był to kolejny pożar w tym miejscu. Strażacy gasili już tam pożar w nocy z wtorku na środę. Wtedy spaliło się sześć pojazdów, a akcja gaszenia trwała cztery godziny.