Rzecznik Kolei Dolnośląskich Bartłomiej Rodak poinformował PAP, że na skutek porannych awarii systemów sterowania przewoźnik musiał w regionie odwołać 10 pociągów. "Uruchomiliśmy oczywiście w ich miejsce autobusową komunikację zastępczą. Utrudnienia w ruchu dotyczą głównie kierunków do Lubania i do Zgorzelca" - powiedział rzecznik.
Dodał, że opóźnienia innych składów wynoszą do 100 minut.
"W innych rejonach Dolnego Śląska ruch kolejowy odbywa się normalnie" - powiedział Rodak.
PKP PLK poinformowały, że w czwartek ok. godz. 4.00 na sieci kolejowej wystąpiły usterki urządzeń sterowania w kilkunastu lokalnych centrach odpowiedzialnych za prowadzenie ruchu kolejowego. Wiceprezes PKP PLK Mirosław Skubiszyński powiedział, że awaria urządzeń sterowania objęła swoim zasięgiem ok. 820 km linii kolejowej w kraju. Dodał, że skutki dla pasażerów będą odczuwalne bardzo długo, ale usuwanie usterek przynosi oczekiwane efekty.