We wrocławskim zoo urodził się kotik! Maluch jest naprawdę słodki

i

Autor: Julia Drobiszewska

We wrocławskim zoo urodził się kotik! Maluch jest naprawdę słodki [FOTO, VIDEO]

2022-08-09 13:48

Uroczy Alfie będzie witał gości wrocławskiego zoo. Nowy lokator ogrodu to mały kotik, który niedawno przyszedł na świat. Na razie uczy się pływać. Wychodzi też już na zewnątrz, gdzie czasami można go zobaczyć na ogrodzonym fragmencie wybiegu. Łatwo go również usłyszeć, bo potrafi głośno nawoływać. Dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą jak wyglądają kotiki - gatunek ten przypomina fokę, ale nic bardziej mylnego. O szczegółach przeczytajcie poniżej.

Wrocławskie stado kotików powiększyło się o nowego osobnika. Swojego najmłodszego podopiecznego pokazali dziennikarzom opiekunowie płetwonogich we wrocławskim zoo i przy okazji zdradzili jego imię. Mały Alfie ma niecałe dwa miesiące. Młode kotika nazywamy szczeniętami. Rodzą się z masą około pięciu kilogramów. Obecnie Alfie waży już ponad 10 kg, a dorosły samiec może osiągnąć masę nawet 300 kg.

- Często nasi odwiedzający, będąc przy wybiegu myślą, że kotiki są fokami jeśli nie przeczytają tabliczki. Zwierzęta te mają płetwy, pływają w wodzie, więc od razu z tym się kojarzą. Kotik afrykański różni się jednak od foki między innymi tym, że potrafi stawać na swoich płetwach, gdy wychodzi z wody. Na lądzie też jest sprawny - biega, podskakuje, potrafi nawet wspinać się na różne przedmioty. Foki są natomiast raczej niezgrabne w swoich ruchach. Dodatkowo inna nazwa kotika to uchatka i tu łatwo zapamiętać, że ma uszy, a foki nie – tłumaczy Paweł Borecki, inspektor ds. hodowlanych i opiekun płetwonogich we wrocławskim zoo.

ZOBACZCIE PONIŻEJ NA FILMIKU MAŁEGO ALFIKA:

Narodziny kotika we wrocławskim zoo

Kotik Alfie. Dlaczego takie imię i jaki ma charakter?

Obecnie w basenie kotików mieszka sześć osobników: trzy samice i trzy samce, wśród których jest Alfie. Jego ojcem jest 15-letni Nelson, a mamą 16-letnia Mandisa - to jej pierwsze młode.

- Mały Alfie jest chyba najbardziej spokojnym osobnikiem. Podejrzewamy, że odziedziczył to po mamie. Ona również jest przyjacielska w stosunku do opiekunów. Na razie unika naszego kontaktu, ale my się mu nie narzucamy i pozwalamy mu być sobą – dodaje Paweł Borecki.

Opiekunowie sami wybrali imię dla małego kotika, kierując się pewnymi ważnymi zasadami. Musi ono spełniać ważną rolę w komunikacji między zwierzęciem a właśnie opiekunem podczas treningu medycznego.

- Imię musi być krótkie i dźwięczne, żeby jak Alfie ucząc się treningu wiedział, że to imię jest jego. Żeby nie myliło mu się z innymi, ale żeby nam też się nie myliło i było nam łatwo krótko i zwięźle go zawołać – wyjaśnia

TAK WYGLĄDA KOTIK ALFIE NA ZDJĘCIACH:

Alfie uczy się teraz pływać w niewielkim baseniku, gdyż kotiki nie rodzą się z taką umiejętnością. Dla Alfiego jest jeszcze za wcześnie, by wchodził do wielkiego basenu wraz z resztą stada. Stanie się to najwcześniej wtedy, gdy zmieni futro na wodoodporne, a więc po trzech miesiącach od urodzenia. Nauka pływania przebiega pomyślnie, a młody kotik z chęcią wchodzi do wody. W naturze kotiki afrykańskie występują w południowo-zachodniej Afryce, głównie w Namibii, gdzie żyją w dużych koloniach. Liczą one nawet kilkadziesiąt tysięcy osobników.

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!