W sercu Europy, na pograniczu województw śląskiego i małopolskiego, kryje się jeden z najbardziej niezwykłych cudów polskiej przyrody. Pustynia Błędowska, bo o niej mowa, to największy w naszym kraju i jeden z największych w Europie obszar lotnych piasków, który od lat fascynuje turystów, filmowców i miłośników natury. To miejsce, gdzie można poczuć się jak na innej planecie, nie opuszczając granic Polski.
Polska Sahara na wyciągnięcie ręki
Pustynia Błędowska to imponujący obszar o powierzchni około 33 kilometrów kwadratowych, malowniczo położony w Parku Krajobrazowym Orlich Gniazd. Przecinająca ją rzeka Biała Przemsza dzieli ją naturalnie na dwie części: mniejszą i bardziej płaską część północną oraz większą, pagórkowatą część południową, usianą formami wydmowymi.
Krajobraz, który jeszcze do niedawna pozwalał obserwować zjawiska takie jak fatamorgany czy burze piaskowe, najlepiej podziwiać z dedykowanych punktów widokowych. Wzgórze Czubatka w Kluczach oraz Dąbrówka w Chechle oferują zapierające dech w piersiach panoramy, które na długo zostają w pamięci.
Jak człowiek i diabeł stworzyli pustynię
Skąd w ogóle wziął się tak egzotyczny krajobraz w środku Polski? Jego geneza to fascynująca opowieść o współpracy natury i człowieka. Podłoże pustyni, czyli gruba warstwa piasków i żwirów, to pamiątka po epoce lodowcowej. Przez tysiąclecia teren ten porastał gęsty las, jednak wszystko zmieniło się wraz z rozwojem górnictwa w rejonie Olkusza.
To właśnie działalność człowieka – masowa wycinka drzew na potrzeby pobliskich kopalni srebra i ołowiu oraz obniżenie poziomu wód gruntowych – doprowadziła do odsłonięcia piaszczystego podłoża i narodzin pustyni o pochodzeniu antropogenicznym.
Lokalna legenda dodaje tej historii szczyptę magii. Podobno hałas z kopalni tak bardzo przeszkadzał diabłom w piekle, że postanowiły zasypać ją piaskiem przyniesionym znad Bałtyku. W drodze miały jednak zahaczyć o wieżę kościoła, a piasek wysypał się, tworząc Pustynię Błędowską.
Od poligonu wojskowego do planu filmowego
Unikalny charakter Pustyni Błędowskiej od dawna przyciągał nie tylko turystów. Już na początku XX wieku teren ten służył jako poligon wojskowy, na którym ćwiczyły polskie legiony, a w czasie II wojny światowej niemieccy lotnicy. Do dziś jej północna część jest wykorzystywana przez wojska spadochronowe.
Pustynny krajobraz okazał się także idealnym tłem dla filmowców. To właśnie tutaj kręcono sceny do monumentalnej ekranizacji „Faraona” Bolesława Prusa.
Nie tylko piasek, czyli słone oblicze Polski
Choć Pustynia Błędowska jest bez wątpienia królową polskich pustyń, warto wiedzieć, że pustynia nie musi oznaczać wyłącznie piasku. Na mapie naszego kraju znajdziemy również inne, choć mniej znane, pustynne krajobrazy – solniska.
Są to obszary o wysokim zasoleniu gleby, często powstające w miejscach, gdzie na powierzchnię wypływają słone wody podziemne, czyli solanki. W porze deszczowej zamieniają się w jeziora, by latem, pod wpływem parowania, pokryć się białą, słoną skorupą. Takie słone pustynie można spotkać w Polsce w rejonach Kujaw, Kołobrzegu czy Kamienia Pomorskiego.
Słone jezioro 100 metrów pod ziemią? To możliwe w Wieliczce
Mówiąc o solankach, nie sposób nie wspomnieć o miejscu absolutnie wyjątkowym. Jeśli chcecie na własne oczy zobaczyć podziemne słone jezioro, musicie odwiedzić Kopalnię Soli „Wieliczka”. Podczas zwiedzania popularną Trasą Turystyczną traficie do komory Erazma Barącza, gdzie znajduje się niezwykły akwen.
W XX wieku zalano tamtejsze wyrobisko solanką o stężeniu 320 gramów soli na litr wody, tworząc niesamowitą atrakcję. Przejrzysta, szmaragdowa toń i solny filar pośrodku jeziora, położone ponad 100 metrów pod ziemią, robią piorunujące wrażenie i stanowią idealne dopełnienie opowieści o słonym obliczu Polski.
Jak zwiedzać polskie pustynie?
Aby w pełni doświadczyć uroku Pustyni Błędowskiej, warto wybrać się na jeden ze szlaków. Żółty Szlak Pustynny łączy Klucze z Błędowem, a miłośnicy jazdy konnej mogą skorzystać z Transjurajskiego Szlaku Konnego. Kluczowym punktem na mapie jest też nowoczesny kompleks „Róża Wiatrów”, oferujący platformę widokową i ścieżki edukacyjne.
W ostatnich latach, dzięki staraniom ekologów i realizacji projektów, takich jak program Life+, którego celem była ochrona unikalnych siedlisk napiaskowych, pustynia odzyskuje swój dawny, piaszczysty charakter. To dowód na to, że ten wyjątkowy skrawek Polski jest skarbem, o który warto dbać.
