Spis treści
- Niezwykłe historie Placu Grunwaldzkiego we Wrocławiu
- Tych rzeczy o Wrocławiu nie usłyszysz nigdzie indziej
Niezwykłe historie Placu Grunwaldzkiego we Wrocławiu
Losy Placu Grunwaldzkiego we Wrocławiu mieszczą w sobie historie i miejskie legendy związane m.in. z tworzeniem się środowiska akademickiego, otwarciem namiotu handlowego "Goliat" czy targowiska na ul. Skłodowskiej-Curie, dla których kontekstem były masowe wyburzenia zabudowy mieszkalno-usługowej w czasach Festung Breslau.
"Plac Grunwaldzki - nieopowiedziana historia" to realizowany od dwóch lat projekt, na który składają się:
- dziesiątki pamiątek;
- dziesiątki zdjęć;
- opowieści mieszkańców i mieszkanek Grunwaldu;
- spacery;
- warsztaty;
- felietony.
Głównym celem jest pozwolenie na odkrycie tych wszystkich opowieści na nowo oraz popularyzowanie ich wśród lokalnej społeczności. Już 31 marca 2025 roku w godzinach 17:30-19:30 przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie 63a odbędzie się finał całej akcji. Fundacja Ładne Historie zaprasza na:
- premierę lokalnego zina;
- pokaz filmu o Grunwaldzie;
- warsztaty;
- spotkanie w gronie mieszkanek i mieszkańców osiedla.
Co ważne, udział w wydarzeniu jest bezpłatny.
W ciągu dwóch lat trwania inicjatywy zarejestrowano aż 30 wywiadów z mieszkańcami i mieszkankami osiedla w różnym wieku, a także zrealizowano spacery historyczne czy warsztaty, w ramach których uczestniczki i uczestnicy mieli okazję ożywić piękno poniemieckich kamienic.
Powstały również niezwykłe felietony prezentujące refleksje związane z historią, architekturą i społecznym życiem placu Grunwaldzkiego. Teksty napisane m.in. przez historyczkę sztuki, Ewę Plutę, Joannę Mielewczyk (projekt "Kamienice"), Macieja Wlazło (blog "Beard of Breslau") czy zabytkoznawcę, Krzysztofa Zientala dotyczą m.in. losów modernistycznej architektury, handlu w kamienicach i funkcjonowania przestrzeni publicznej.
- Istotnym wątkiem był dla nas powstały w 1945 roku pas lotniczy, który w czasie Festung Breslau zapoczątkował "wielką pustkę" na osiedlu. Każdy tekst to swoista podróż w czasie, od ruin powojennych, przez szaberplac, aż po wielkie urbanistyczne wizje i czasy współczesne
tłumaczy Krzysztof Bielaszka z Fundacji Ładne Historie.
Felietony odsłaniają także codzienne życie lokalnej społeczności, ukazując je w kontekście wielkich przemian społecznych i gospodarczych. Zapisy rozmów i publikacje znajdziemy na stronie projektu.
Tych rzeczy o Wrocławiu nie usłyszysz nigdzie indziej
Na zakończenie projektu "Plac Grunwaldzki - nieopowiedziana historia", który odbędzie się 31 marca 2025 roku, zaplanowano premierę pierwszego osiedlowego zina stworzonego przez uczestników i uczestniczki warsztatów graficznych. Za projekt odpowiada Ewa Głowacka, wrocławska graficzka, artystka i aktywistka.
Spotkanie będzie także okazją do obejrzenia krótkometrażowego filmu zrealizowanego przez Wiktorię Didoszak oraz Tomasza Wszołka, którego scenariusz powstał na podstawie wspomnień mieszkańców i mieszkanek osiedla. Tego dnia odbędą się również międzypokoleniowe warsztaty z tworzenia pocztówek prowadzone przez Magdalenę Weber.
Ważnym elementem budowania tożsamości całego osiedla Plac Grunwaldzki jest Archiwum Sąsiedzkie, w którym Fundacja Ładne Historie starannie gromadzi felietony, kolekcje zdjęć czy zapisy rozmów z mieszkańcami. Zbiórka wspomnień i pamiątek dotyczących osiedla cały czas trwa.
- Szukamy zdjęć, pocztówek, wycinków prasowych, listów, kronik, dzienników, a także wspomnień związanych z codziennością Placu Grunwaldzkiego, spacerami, zakupami czy chwilami spędzonymi w szkolnych ławkach. Każdy przekazany materiał jest dla nas cenny
mówi Krzysztof Bielaszka.
Osoby zainteresowane udostępnieniem swoich archiwów mogą zgłaszać się bezpośrednio do centrum Plac Grunwaldzki "OD NOWA". Szczegóły znajdziemy na stronie internetowej osiedla.
