Trzęsienie ziemi w Czechach. Odczuwalne było nawet w Polsce
Chwilę niepewności mogli poczuć mieszkańcy Kotliny Kłodzkiej, bowiem część z nich na własnej skórze odczuła trzęsienie ziemi, jakie miejsce miało w Czechach w Masywie Śnieżnika. Wstrząs odnotowano we wtorek, 11 lutego, około godz. 11:00. Zdarzenie sklasyfikowano jako "niewielkie" - jego magnituda wynosiła 2,3. Epicentrum znajdowało się blisko granicy polsko-czeskiej - od miejsca zdarzenia do Stronia Śląskiego w linii prostej jest około 12 km od Stronia Śląskiego. Informację o zdarzeniu podało Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC).
Wstrząsy w Polsce odczuwalne były nie tylko teoretycznie - mieszkańcy Kotliny Kłodzkiej potwierdzają, że zdarzenie miało miejsce. W mediach społecznościowych pojawiły się liczny wpisy o lekkich drganiach powierzchni. Na szczęście, trzęsienie było na tyle niewielkie, że nikt nie poniósł żadnych strat, a mieszkańcy całą sytuację obracają raczej w żart.
- "Wczoraj najadłem się fasoli z grochem no i tak jakoś wyszło"
- "Czesi robią podkop"
- "My nawet trzęsienia mamy średnie..."
To tylko kilka z wielu komentarzy odnośnie zdarzenia, jednak da się w nich zauważyć, że mieszkańcy Kotliny Kłodzkiej niespecjalnie przejęli się wstrząsem.