Wrocław

Tragiczny weekend nad wodą we Wrocławiu. Kolejna osoba utonęła w Odrze

2023-08-21 10:06

To był jeden z najtrudniejszych weekendów dla ratowników wodnych we Wrocławiu. Do wielkiej tragedii doszło w niedzielę w pobliżu Wyspy Słodowej. Mężczyzna po tym jak wszedł do Odry znikną pod wodą. Niestety, służbom ratowniczym nie udało się go uratować.

Dramat rozegrał się około godz. 9 rano w niedzielę. Dolnośląskie WOPR otrzymało zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego o mężczyźnie, który wszedł do Odry w centrum Wrocławia przy Wyspie Słodowej i zniknął pod lustrem wody. Mężczyznę zobaczyli pracownicy ogródków restauracyjnych. Zaraz po zgłoszeniu pierwsza jednostka była już na miejscu i rozpoczęto poszukiwania.

- Po przyjeździe specjalistycznej jednostki ratownictwa wodnego JRG nr 1 PSP, do wody wszedł płetwonurek, który po kilkudziesięciu minutach poszukiwań odnalazł poszukiwanego. Mimo prowadzonej resuscytacji nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyźnie – poinformowało Dolnośląskie WOPR.

Z policyjnych informacji wynika, że nie ustalono jeszcze tożsamości mężczyzny. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna był najprawdopodobniej osobą bezdomną. To jednak jest cały czas ustalane. Był widywany na Wyspie Słodowej. Sprawdzamy, czy są osoby, które mogą mieć wiedzę na temat tego człowieka – mówi nam mł. Asp. Rafał Jarząb z wrocławskiej policji.

Chciał się schłodzić, wpadł do rzeki

To nie jedyna akcja ratowników dolnośląskiego WOPR w miniony weekend. Do nietypowego zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Na numer alarmowy ratownicy otrzymali zgłoszenie o osobie, która wpadła do rzeki Oława we Wrocławiu.

Jak się okazało w upalny dzień mężczyzna postanowił schłodzić sobie w wodzie czapkę i .... wpadł do rzeki.

- Nie mógł sam wyjść z rzeki, świadkowie wezwali służby. Na szczęście poza strachem i zmoczonym ubraniem nic się nie stało – przekazali ratownicy Dolnośląskiego WOPR.

Były też zgłoszenia, które ostatecznie nie zostały potwierdzone. Do jednego z nich doszło przed południem w niedzielę. - Osoba zgłaszająca powiadomiła o mężczyźnie, który topił się w rzece Oława przy pomostach osiedla Angel Wings na wysokości ul. Traugutta we Wrocławiu – opisują ratownicy. Jednak po półgodzinnym poszukiwaniu przerwano działania, bo nie widziano nikogo w wodzie.

Miniony weekend w całej Polsce był najgorszym pod względem utonięć od początku tegorocznych wakacji. W sumie w ciągu dwóch dni utonęło aż 16 osób.

Tragiczny weekend nad wodą we Wrocławiu. Kolejna osoba utonęła w Odrze