Tragiczny pościg we Wrocławiu. Auto z uprowadzonym mężczyzną wjechało w tramwaj

2025-11-26 6:40

Po północy doszło do dramatycznego zdarzenia we Wrocławiu. Policja podjęła pościg za kierowcą samochodu podejrzanym o uprowadzenie mężczyzny. Obława zakończyła się zderzeniem z tramwajem linii 20 na skrzyżowaniu Hallera i Gajowickiej. W wypadku zginął 34-letni mężczyzna, najprawdopodobniej ofiara porwania. Dwóch innych pasażerów trafiło do szpitala.

Aktualizacja, godz. 9:45

Podkomisarz Aleksandra Freus z wrocławskiej policji przekazała szczegóły tragicznego zdarzenia we Wrocławiu. Cała sytuacja zaczęła się po północy. - Wrocławscy policjanci otrzymali informację, że mogło dojść do pobicia, a potem uprowadzenia mężczyzny. Działania policji pozwoliły ustalić pojazd, którym mogli poruszać się sprawcy - przekazała na konferencji prasowej podkom. Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

Po godzinie 4 rano samochód został namierzony przez policjantów na terenie osiedla Grabiszynek we Wrocławiu. Funkcjonariusze pionu kryminalnego podjęli pościg, do którego później dołączyli policjanci ruchu drogowego.

- Niestety, po godz. 4 rano ten pojazd wjeżdżając na czerwonym świetle na skrzyżowaniu, nie stosując się do poleceń policjantów, zderzył się z tramwajem. Wewnątrz pojazdu znajdowało się trzech mężczyzn. Natychmiast podjęto czynności ratunkowe, zarówno przez nas, ratowników medycznych, straż pożarną. Wszyscy mężczyźni zostali przetransportowani do szpitala - mówi policjantka. 

W pojeździe znajdował się kierowca, dwóch pasażerów oraz trzeci mężczyzna przewożony w bagażniku. Niestety, 34-letni pokrzywdzony, zmarł po godzinie 6 rano w szpitalu. Nie wiadomo, co dokładnie było przyczyną śmierci mężczyzny. Wstępnie policja mówi o pozbawieniu wolności mężczyzny lub nawet pobiciu. Wszelkie szczegóły będą wyjaśniane

Pozostali pasażerowie i kierowca przebywają w szpitalu. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Motorniczy tramwaju nie odniósł żadnych obrażeń, a w tramwaju nie było pasażerów.

Wcześniej informowaliśmy:

Do bardzo groźnego zdarzenia doszło na skrzyżowaniu alei Hallera z ulicą Gajowicką we Wrocławiu. Kierowca samochodu osobowego, który nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed policją, z ogromną siłą uderzył w tramwaj. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe. W wypadku poszkodowane zostały osoby podróżujące autem. Na razie nie wiadomo jaki jest ich stan. 

Wypadek we Wrocławiu. Samochód wbił się w tramwaj 

Pierwsze informacje o zdarzeniu przekazało w środę po godz. 6 rano Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia. W krótkim komunikacie potwierdzono, że przyczyną wypadku był pościg policyjny i poinformowano o pierwszych zmianach w komunikacji miejskiej.

"UWAGA WYPADEK. Są utrudnienia. Hallera/Gajowicka - samochód uciekajacy przed poscigiem policji uderzyl w tramwaj linii 20. Są osoby poszkodowane (z samochodu osobowego). Tramwaje linii 14, 20 oraz autobusy linii 127 i 144 skierowaliśmy na trasy zastepcze. Są autobusy ,,za tramwaj" 

- czytamy w  komunikacie. 

Duże utrudnienia w MPK Wrocław. Zmiany tras

Zderzenie całkowicie zablokowało przejazd w rejonie skrzyżowania, co spowodowało paraliż komunikacyjny. Pasażerowie muszą przygotować się na poważne zmiany w kursowaniu kilku linii tramwajowych i autobusowych. MPK Wrocław opublikowało szczegółową listę objazdów. Uruchomiono także autobusy "za tramwaj".

"Brak przejazdu - al. Hallera/ul. Gajowicka (wypadek samochodu osobowego z tramwajem). Tramwaje linii 14 zostały skierowane w obu kierunkach przez ul. Powstańców Śląskich. Tramwaje linii 20 zostały skierowane w obu kierunkach przez ul. Grabiszyńską. Autobusy linii 127 i 144>Zwycięska zostały skierowane objazdem od ul. Zaporoskiej przez rondo Powstańców Śląskich, ul. Powstańców Śląskich. Autobusy linii 136>Kozanów zostały skierowane objazdem od al. Hallera przez ul. Gajowicką, Kruczą, Mielecką z powrotem do al. Hallera. Zadysponowano zastępczą komunikację autobusową w relacji przystanek "Hallera" - FAT - przystanek "Hallera"."

Służby pracują na miejscu zdarzenia. Artykuł będzie aktualizowany.