To już trzy lata wojny. Ukraińscy żołnierze przyjechali do Wrocławia. Mieszkańcy protestowali

Spis treści

1. Ukraińscy żołnierze przyjechali do Wrocławia
2. Kontrowersje wokół brygady Azow

Ukraińscy żołnierze przyjechali do Wrocławia

17 lutego 2025 roku żołnierze ukraińskiej specjalnej Brygady Azow przyjechali do Wrocławia. Byli to:

• oficer, Yurii Chekh;
• kapitan, Illia Samoilenko (Gandalf);
• ratowniczka, Mariia Chekh. 

Złożyli wizytę w Konsulacie Generalnym Ukrainy, gdzie podczas spotkania z mediami opowiedzieli nie tylko o swojej historii, ale również o tym, co aktualnie dzieje się na froncie za naszą wschodnią granicą. 

Na pojawiające się pytania o politykę oraz pokojowe rozmowy Donalda Trumpa, odpowiadali, że nie są politykami i nie chcą się w to angażować. Warto to przypomnieć, że do czerwca 2024 roku Stany Zjednoczone zakazywały dostarczania broni właśnie Brygadzie Azow ze względu na podejrzenie o nacjonalistyczną ideologię. Później jednak zakaz został zniesiony. 

- Nie będziemy mówić nic o polityce. My przyjmujemy pomoc, bez broni, bez opancerzonych pojazdów i wszystkiego byłoby nam ciężko. Dziękujemy wszystkim za pomoc, szczególnie Polsce

mówili żołnierze podczas spotkania we Wrocławiu. 

Brygada Azow zasłynęła ze swojej roli w obronie Mariupola. Po nieudanej obronie zakładów Azovstal na wiele miesięcy zostali jeńcami wojennymi. Jak opowiadała podczas spotkania żołnierka, w celach mieli zakaz siedzenia czy leżenia. Musieli cały czas stać, a gdy ktoś tego nie robił, był bity. 

- Nazywali to maskowym przedstawieniem. Wchodzili z zasłoniętymi twarzami i bili wszystkich

opowiada więziona żołnierka podczas spotkania we Wrocławiu. 

Ukraińscy żołnierze Brygady Azowa zostali uwolnieni we wrześniu 2022 roku w ramach wzajemnej wymiany jeńców. Z kolei w czerwcu 2024 roku Stany Zjednoczone zniosły zakaz dostarczania im broni. Podczas spotkania w Konsulacie Generalnym Ukrainy we Wrocławiu niektórzy opowiedzieli też, że aby bronić swojego kraju pozostawili swoje dawne życie. 

- Przed tym, jak zostałam żołnierzem, miałam kompletnie inne życie. Po pierwsze, było to dla mnie bardzo szokujące. Przed Mariupolem nigdy nie brałam udziału w wojnie. Byłam zaangażowana w międzynarodową komunikację, byłam na linii wojny, ale nigdy nie widziałam tylu poległych czy śmierci zwykłych ludzi

opowiada żołnierka. 

Kontrowersje wokół brygady Azow

Tuż po tym, jak pojawiła się informacja, że do Wrocławia przyjadą żołnierze brygady Azow, w Internecie wywołało to niemałą dyskusję. Brygada ta powstała w 2014 roku jako batalion ochotniczy i już od początku budziła kontrowersje. Zarzucano im bowiem m.in. powiązania z ideologią skrajnie prawicową. 

W prawdzie jednostka została włączona do Gwardii Narodowej Ukrainy i przeszła reformy, jednak jej przeszłość nadal jest powodem dyskusji. Wspominane są m.in. antypolskie i neobanderowskie wystąpienia jej członków. Obecnie, jak twierdzi dowództwo Azowa, brygada nie ma charakteru ideologicznego, a kadra dowódcza dawno się zmieniła. 

Nie wszyscy jednak wierzą w zmianę tej grupy. 17 lutego 2025 roku przed budynkiem Konsulatu Ukrainy we Wrocławiu trwał protest przeciwko wizycie jej żołnierzy. Na miejscu było około 50 mieszkańców stolicy Dolnego Śląska, którzy jak sami nawoływali, "byli przeciwko wpuszczaniu do Polski faszystów i nazistów". 

- Dlaczego tutaj maszerują wojska, które noszą naszywki banderowskie, noszą - można na Telegramie na ich kanale znaleźć filmy, gdzie mają znaki SS Galizien. Przecież to jest nie do pomyślenia

mówili uczestnicy protestu, w rozmowie z Radiem Wrocław.