To już 10 lat "Hera Koka Hasz LSD". Przypominamy skandalizujący występ na 35. Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu
Dokładnie 17 kwietnia 2014 roku na 35. Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu wystąpiła Karolina Czarnecka. Młoda kobieta zaśpiewała wówczas piosenkę "Hera Koka Hasz LSD". Występ ten wywołał sporo kontrowersji i był tematem wielu dyskusji. Właśnie minęło 10 lat od tego wykonania, jednak do dzisiaj możemy przeczytać wiele pozytywnych, jak i negatywnych opinii na jego temat.
Część internautów wspomina, że dzięki Karolinie Czarneckiej poznało oryginalną wersję tego utworu. Jako pierwszy bowiem wykonał go angielski zespół rockowy The Tiger Lillies. W oryginale piosenka ta nosi tytuł "Heroin and Cocain". Wbrew opinii niektórych osób, nie jest to zachęcanie do brania narkotyków. Jest to opowieść o Jimmym, który w młodym wieku zaczął brać narkotyki. Tytułowe heroina i kokaina to substancje, które Jimmy dostał od dilera. Chłopak namówił inne dzieci ze swojej klasy, aby również spróbowały tych narkotyków. W wyniku uzależnienia, Jimmy zmarł, a autor tekstu użył sformułowania "Jimmy jest w niebie ze swoimi narkotykami".
Nawet dzisiaj wielu internautów komentuje, że jest to smutny utwór pokazujący, co może stać się z człowiekiem, kiedy podda się uzależnieniu. W komentarzach pod interpretacją Karoliny Czarneckiej możemy przeczytać:
- "Bardzo smutna piosenka, do której zrealizowany został ciekawy teledysk. To nie jest śmieszna nutka o dragach, to smutny kawałek o uzależnieniu";
- "Sądząc po komentarzach poniżej to większość nie ogarnęła tej piosenki i nie ma pojęcia o czym ona tak na prawdę jest. Tak jak ,,Murami" Kaczmarskiego...";
- "Dzięki temu odkryłem The Tiger Lillies bo to ich kawałek";
- "Piosenka z mocnym przesłaniem. Ludzie słyszą melodyjny refren a tu najważniejszy jest teks w zwrotkach";
- "Oryginal Tiger Lillies wciaz lepszy".
Nie wszystkim jednak spodobała się polska wersja historii o skutkach zażywania narkotyków. Wśród pochlebnych komentarzy, możemy znaleźć też wiele negatywów. Niektórzy do dzisiaj nie rozumieją fenomenu tego wykonania:
- "Straszne, dobrze, że zginęło w mrokach dziejów";
- "Nie czaje fenomenu tego gówna. Wytłumaczy coś ?";
- "Do tej pory się zastanawiam, co musiało się wydarzyć zakulisowo w TVP, że to puścili";
- "Ciary żenady tak samo jak wtedy".
