Tłusty czwartek we Wrocławiu. Szalone kolejki do cukierni i piekarni
Tłusty czwartek wyjątkowe święto, podczas którego wszyscy zajadają się słodkościami, nie zważając na kalorie. Jest to też dzień, w którym wiele osób decyduje się wybrać po słodkości do swoich ulubionych cukierni lub piekarni. Nic dziwnego więc, że aby dostać się do najlepszych z nich, swoje trzeba odstać najpierw w kolejce. Wybraliśmy się na krótką wycieczkę po Wrocławiu, aby sprawdzić, gdzie ludzie stoją najdłużej.
Piekarnia Trumienka z najdłuższą kolejką po pączki we Wrocławiu
Zwycięzca naszego mini-konkursu nie może dziwić. Piekarnia Trumienka obłożona jest niemal zawsze, między innymi ze względu na bezpośrednie sąsiedztwo kampusu Politechniki Wrocławskiej. Studenci uwielbiają Trumienkę, co nie powinno dziwić - od wielu lat można znaleźć tam pyszne i jakościowe wypieki oraz słodkości. Kolejkę pod Trumienką widać już z daleka - to być może nawet stumetrowy sznur ludzi, którzy czekają tylko, by smacznie zjeść w tłusty czwartek.
Nie trzeba stać w kolejce, aby zjeść pączka
Jeśli nie jesteście fanami stania w kolejce, to nie martwcie się - pączki da się kupić bez poświęcania na to 30 minut. Na potwierdzenie w poniższej galerii zamieściliśmy również zdjęcie z piekarni, gdzie kolejki nie ma zupełnie żadnej. Takich miejsc we Wrocławiu można znaleźć sporo, jednak trzeba liczyć się z tym, że wypieki nie będą zapewne aż tak pyszne, jak w przykładowej Trumience.