Zabezpieczają tamę w Stroniu Śląskim. Powstał nasyp
W Stroniu Śląskim, tak bardzo doświadczonym przez ubiegłoroczną powódź trwają zaawansowane prace związane z zabezpieczaniem suchego zbiornika przeciwpowodziowego. Przypomnijmy, że działania rozpoczęto w styczniu tego roku.
- Zakończyliśmy kształtowanie nasypu grodzy oraz jego zabezpieczenie matami ochronnymi. Rozpoczęliśmy układanie ciężkiego narzutu kamiennego. Przeprowadziliśmy prace ziemne przy przelewie stokowym i jego połączeniu z korytem rzeki Morawka
– informują Wody Polskie.
Najbliższe etapy prac to:
- Kontynuacja dostaw i układania kamienia hydrotechnicznego
- Betonowanie narzutu kamiennego oraz dalsze profilowanie przelewu stokowego
Polecany artykuł:
Kiedy koniec prac w Stroniu Śląskim?
- Przy sprzyjających warunkach pogodowych główne prace, w tym ukształtowanie grodzy i betonowanie przelewu stokowego, zostaną zakończone do końca marca. Roboty wykończeniowe oraz rekultywacja terenu, w tym uprzątnięcie czaszy zbiornika i obsianie humusów, zakończą się w kwietniu
– zapowiadają Wody Polskie.
Jak dotąd, dzięki sprzyjającym warunkom pogodowym oraz zaangażowaniu zespołu, roboty przebiegają zgodnie z planem i wkrótce będą zakończone.
Śledztwo prokuratury
Tama w Stroniu Śląskim została przerwana 15 września 2024 roku. Ogromna fala uderzyła w budynki w Stroniu Śląskim i Lądku-Zdroju. Wiele miejscowości zostało całkowicie zalanych. Ludzie uciekali, gdzie się dało, żeby chronić swoje życie. Ich wstrząsające relacje publikowaliśmy w tamtym czasie na Eska.pl
W sprawie pęknięcia tamy Prokuratura Okręgowa w Świdnicy prowadzi śledztwo. Pod koniec stycznia wydano postanowienie o powołaniu instytucji naukowej - Katedry Geotechniki, Hydrotechniki, Budownictwa Podziemnego i Wodnego, w celu wydania opinii w zakresie ustalenia przyczyn przerwania zapory wodnej w Stroniu Śląskim. Biegli będą pracować z wykorzystaniem specjalnego modelu tamy.