Piotrkowice to wieś położona około 45 km od Wrocławia, znajduje się w gminie Prusice na Dolnym Śląsku. Z miejscem tym od wieków związana jest historia barokowego pałacu. Zabytek jest unikalny na skalę europejską.
Pałac w Piotrkowicach to perła architektury baroku. Imponuje wysokością
Barokowy Pałac w Piotrkowicach powstał pod koniec XVII wieku i przez lata zmieniał właścicieli. Okazały budynek wyróżnia się wysokością. Ma trzy piętra i kryty jest wysokim czterospadowym dachem. Pałac był w przeszłości własnością znanych arystokratycznych rodzin, m.in. von Maltzanów (właścicieli księstwa stanowego w Miliczu), Kosligów, Nostitzów, Colonna, czy von Danckelmanów. Po II wojnie światowej przejęło go PGR. Przez wiele lat budynek był opuszczony i powoli niszczał. Od 2016 roku właścicielem jest pan Arkadiusz Michoński, polski urzędnik i dyplomata, który negocjował członkostwo Polski w Unii Europejskiej. Do tej pory zadbał o szczegółową ekspertyzę wszystkich 5 obiektów, które znajdują się na terenie zespołu pałacowo-folwarcznego w Piotrkowicach. Obecnie udało się wykonać ważne prace związane z remontem dachu.
- Zakończyliśmy prace dotyczące ratowania więźby dachowej pałacu. Wszystkie roboty są prowadzone przy współpracy konserwatora zabytków i Ministerstwa Kultury
– przekazał nam Arkadiusz Michoński. Jak podkreślił remont obiektu wymaga czasu i funduszy, jednak jest to ważne z punktu widzenia wartości zabytku.
- Według najwybitniejszych znanych historyków sztuki ten barokowy pałac uważany jest za najważniejszy zabytek regionu
– dodaje właściciel rezydencji.
Trudna historia
- W momencie, gdy przejmowałem ten pałac był on w stanie zagrożenia katastrofą budowlaną. Robimy aktualnie wszystko, żeby pokazać go takim jaki był pierwotnie. Trzeba jednak pamiętać, że budynek od 1960 roku był nieużytkowany. Do czasu pierwszych prac remontowych minęło 50 lat, obiekt przez 30 lat nie miał dachówki, stropy się zarwały i są w złym stanie. Przez lata budynek był zaniedbywany
– zaznacza.
Następnym etapem prac remontowych ma być ratowanie pomieszczeń piwnicznych i stropów budynku.
- Musimy znaleźć dobrą technikę położenia drewnianych stropów, do których podwiążemy stropy z XIX wieku. Te prace są bardzo skomplikowane
– zaznacza i dodaje, że w przyszłości pałac mógłby być swoistym muzeum śląskich rezydencji otwartym dla turystów.
Bogato zdobiona fasada pałacu
Pałac w Piotrkowicach charakteryzuje się wyjątkowo bogato zdobioną fasadą. „Pałac w Piotrkowicach stanowi rzadki przykład obiektu, na którego elewacjach występuje tak duże nagromadzenie dekoracji plastycznej (...)Girlandy kwiatowo-owocowe są przedzielone osiami okien. Typ dekoracji pozwala przypuszczać, że jej układ był wzorowany na XVII-wiecznych meblach proweniencji holenderskiej z dekoracją pasową” – możemy przeczytać w opisie architektury pałacu na stronie palaceiparki.pl
Także wnętrze pałacu jest bardzo ciekawe. To, jak wymienia Arkadiusz Michoński, np. dekorowane malarsko drewniane stropy z II poł. XVI wieku. Zachowane zostały także „relikty wystroju z pocz. XVIII w., w postaci sztukatorskiego opracowania sali reprezentacyjnej parteru”.
W około 1693 roku pałac został przebudowany na willę w stylu włoskim. Jak podkreśla sam właściciel, jest to ewenement na Śląsku. Pałac podczas wojen nie ucierpiał. Jeszcze do końca II wojny światowej były tam kolekcje sztuki, w tym wyjątkowe obrazy.
Na terenie pałacu jest też m.in. neogotycka kaplica grobowa rodziny Danckelmanów wybudowana po 1848 roku, czy spichlerz sprzed połowy XIX wieku.