Tai Woffinden jest zawodnikiem WTS Sparta Wrocław od 2012 r. W tym czasie trzykrotnie zdobył Indywidualne Mistrzostwo Świata w żużlu. Aktualnie w Cardiff odbywają się zawody międzynarodowe, które mają wyłonić mistrza świata w tym sporcie. Woffinden brał w nich udział, jednak groźny wypadek zmusił go do zrezygnowania z dalszej walki o pierwsze miejsce.
Woffinden miał groźny wypadek na Mistrzostwach Świata. Co takiego się stało?
Do niebezpiecznego wypadku doszło podczas 16. biegu wyścigu. Na drugim łuku trzeciego okrążenia Tai Woffinden prowadził, jednak za jego plecami jechał Bartosz Zmarzlik, zawodnik Motoru Lublin. Można powiedzieć, że żużlowiec z lubelskiej drużyny czekał na błąd Brytyjczyka.
W połowie łuku widać było, jak motocykl Woffindena odprostował się, a mężczyzna wypadł z pojazdu i uderzył najpierw o tor, a potem o dmuchaną bandę.
Na nagraniach było widać, że żużlowiec z Sparty Wrocław wrócił o własnych siłach do parku maszyn, jednak na jego twarzy mogliśmy zauważyć grymas bólu. Podczas wywiadu dla Eurosportu potwierdził, że ma złamaną rękę. Co ciekawe, prawdopodobnie czeka go operacja, aby uśmieżyć ból po kontuzji.
Czy Tai Woffinden wróci na tor w barwach Sparty Wrocław?
Zawodnik wrocławskiej drużyny żużlowej dodał na swojego Instagrama nagranie z wypadku. Dodał również humorystyczne wstawki. Mogą one sugerować, że mimo kontuzji nie odejdzie z WTS-u i dalej będzie brał udział w wyścigach.
WTS Sparta Wrocław nie wydała oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Prawdopodobnie zarząd klubu czeka na szczegółowe badania.