- Uczestnicy ruchu drogowego przesyłają filmiki, które przedstawiają zdarzenie, następnie prowadzone jest w tym zakresie postępowanie wyjaśniające. Może ono być zakończone postępowaniem mandatowym bądź skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu - tłumaczy szef jeleniogórskiej drogówki, aspirant sztabowy Henryk Mieszała.
A wykroczeń jest na prawdę sporo. - Najczęstsze dotyczą wyprzedzania na przejściu dla pieszych, zajeżdżania drogi, ale też czerwone światło bądź podwójna linia ciągła - dodaje Mieszała
Tylko w maju na skrzynkę jeleniogórskiej komendy trafiło już ponad 50 zgłoszeń.