Borek i Zdenka to para sokołów wędrownych, która dwa lata temu na dobre zadomowiła się w Doliny Baryczy na Dolnym Śląsku. Na samym początku ich pobytu na świat przyszły ich 4 pisklęta. Rok później - kolejne 4. Para nie próżnuje i właśnie pojawiły się 3 nowe sokoliki. Borek i Zdenka w lasach Doliny Baryczy są objęci ścisłą ochroną i stale znajdują się pod opieką Nadleśnictwa Żmigród. Para jest specjalnie oznaczona - ona ma żółtą obrączkę na nodze, on z kolei ma oznaczenie niebieskie.
"Nasze nowo wyklute maluchy przyszyły na świat dziś (dwa dzisiejszej nocy a jeden dziś ok. godziny 12) i od razu wprowadziły zamieszanie w gnieździe, na które rodzice niewątpliwie czekali"! - czytam w poście na Facebooku Nadleśnictwa Żmigród.
Teraz pozostało tylko czekanie na ostatniego malucha. Nadleśnictwo zachęca też, jak co roku, do wzięcia udziału w konkursie na imiona sokolątek.
Pracownicy nadleśnictwa od wielu lat czekali sporo czasu na wymierne efekty. W ciągu ubiegłych ponad dziesięciu lat wpuścili na swój teren ponad 250 ptaków pochodzących z hodowli. Sprawa drgnęła w dobrym kierunku dopiero w 2015, ale bez większego powodzenia. Lęgi się nie udały. Sokół Borek wykluł się w 2017 r. w Dolinie Baryczy i jest pierwszym okazem, który przetrwał i wrócił ze swoją partnerką. To właśnie dzięki nim gatunek tego ptaka może na stałe zagościć na Dolnym Śląsku. Cieszy fakt, że wszystko jest na dobrej drodze!
Gniazdo Borka i Zdenki można obserwować na żywo TUTAJ.