Na oficjalnym profilu ZOO Wrocław pojawiła się smutna informacja. W poniedziałek, 22 stycznia 2024 roku, odeszła samica szympansa zwyczajnego. Kizi całe swoje życie spędziła we wrocławskim ogrodzie zoologicznym. Szympansy zwyczajne w zoo żyją średnio około 40 lat, a Kizi w czerwcu skończyłaby 44 lata.
Jak wspominają pracownicy zoo, opiekunka małp człekokształtnych Elżbieta Gajewska towarzyszyła Kizi niemal każdego dnia od samych jej narodzin. Matka Kizi, Mania, nie podjęła się nad nią opieki, dlatego państwo Gucwińscy odchowywali młodą szympansicę na butelce.
Przez kilka miesięcy życia Kizi towarzyszył gibon Gibek. Małpy te poruszają się zupełnie inaczej niż szympansy, a gdy Kizi nauczyła chodzić na dwóch nogach, jasne było, że podpatrzyła tę postawę właśnie u Gibka.
Pani Ela wspomina Kizi jako świetną obserwatorkę, bardzo inteligentną i spokojną małpę. Nie miała nigdy skłonności przywódczych. Była za to zawsze bardzo opiekuńcza wobec innych osobników. Zajmowała się zarówno chorą Simą, jak i wymagającym ćwiczeń Boyem. Gdy opiekunowie rehabilitowali Boya, Kizi naśladowała ich ruchy, a sama jej obecność działała na Boya kojąco.
Kizi nigdy nie doczekała się dzieci, ale zajmowała się cudzymi młodymi. Gdy niespokrewniona z nią szympansica Kasia urodziła Bobiego i Solo, Kizi przyjęła rolę przyszywanej cioci i chętnie się nimi opiekowała. Wyjątkowo też dbała o porządek. Potrafiła nawet sprzątać swój wybieg.
"Nasze szympansy zauważyły pogarszający się stan zdrowia Kizi i przeczuwały, że niszczy ją choroba. Kasia, Solo i Bobi otoczyły ją opieką w ostatnich chwilach życia. Kizi odeszła z przyczyn naturalnych w poniedziałek" - czytamy we wpisie ZOO Wrocław na Facebooku.