Kolejne problemy Śląska Wrocław. NIK skontroluje klub
Sezon 2023/2024 dla Śląska Wrocław był sezonem dobrym nie tylko ze względu na zdobyte wicemistrzostwo, ale również ze względu na zaawansowane rozmowy w sprawie sprywatyzowania klubu. WKS miał zostać wykupiony z rąk miasta przez firmę nieruchomościową Westminster Polska. Niestety, miasto po czasie stwierdziło, że pierwotna oferta firmy (złożona została ona jeszcze przed rozpoczęciem doskonałego sezonu Śląska) była za niska, a konieczne jest przeprowadzenie kolejnej wyceny.
Jak się okazało, miasto postanowiło nagle podnieść cenę o kilkaset procent, żądając od firmy Westminster aż 55 milionów złotych. Dla drugiej strony był to jasny sygnał, że dalsze negocjacje mijają się z celem, a obecny właściciel klubu nie do końca chce go sprzedać. Z zewnątrz wyglądało to wręcz bardziej jak próba odstraszenia potencjalnego nabywcy i zachowania Śląska w swoich rękach.
Wątpliwości co do przeprowadzonej analizy pojawiły się w lokalnych mediach, które podejrzewały, że wrocławski ratusz w rzeczywistości traktuje klub, jako narzędzie polityczne, a prezydent Jacek Sutryk nie ma zamiaru spełniać obietnicy wyborczej (było nią sprywatyzowanie Śląska Wrocław). Podobne zdanie na ten temat mieli również kibice WKS-u. Ostatecznie, sprawą zainteresowała się również Najwyższa Izba Kontroli.
Jak przekazał Marcin Torz, kontrolerzy NIK-u mieli wejść do wrocławskiego ratusza, zadając szczegółowe pytania i prosząc o przekazanie odpowiednich dokumentów. Zdaniem dziennikarza, pracownicy ratusza obawiają się wyników kontroli.
Problemy z NIK-iem to tylko część obecnych kłopotów WKS-u. Śląsk Wrocław znajduje się na ostatnim miejscu w tabeli, a po zwolnieniu trenera Jacka Magiery, jego sztabu szkoleniowego oraz dyrektora sportowego Davida Baldy, wyniki nie uległy poprawie. Dodatkowo, dużo dzieje się również wokół właściciela klubu, czyli miasta. Przypomnijmy, że prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk, nie tak dawno został zatrzymany przez CBA i przewieziony do sądu w Katowicach. Politykowi nie zdołano jednak nic udowodnić i po przesłuchaniu wrócił on do ratusza pełnić swoje obowiązki.
Polecany artykuł: